Na przykład za lek valcyte zamiast 3,20 zł trzeba teraz zapłacić 1327,15 zł, a za ceglar zamiast 3,20 - 1057,82 zł. Najmniejsza podwyżka wynosi kilkadziesiąt złotych – z 20 do 60 zł, które stanowią 200 procent dotychczas obowiązujacej ceny.
Wiceminister zdrowia Zbigniew Król tłumaczył na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia, że nowe leki, które weszły do refundacji jako pierwsze odpowiedniki, są tak samo skuteczne i bezpieczne jak leki oryginalne.
N pytanie, czy istnieje gwarancja, że zamienniki leków nie spowodują odrzucenia organu, odpowiedział, że są to leki z rejestracją Europejskiej Agencji Leków (EMA). – Nie mamy podstaw, by podejrzewać, że są nieskuteczne – mówił.
Cały artykuł www.rp.pl