Podczas posiedzenia sąd administracyjny ustali, czy uchwała rady powiatu augustowskiego o dzierżawie placówki jest zgodna z prawem i czy może być wykonana.
Wniosek o rozpatrzenie sprawy złożył Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych. WSA w Białymstoku pod koniec sierpnia postanowił wstrzymać wykonanie uchwały do czasu rozpatrzenia wniosku związkowców.
Władze powiatu augustowskiego chcą przekazać szpital w 25-letnią dzierżawę spółce Centrum Dializa z Sosnowca. Dzięki temu szpital mógłby spłacić 20 mln zł długu i nie zbankrutować. Dyrektor szpitala podpisała już umowę na dzierżawę, ale nie może jej zrealizować, ze względu na postanowienie sądu.
Zgodnie z umową dzierżawca ma przejąć prawie całą nieruchomość, sprzęt i aparaturę szpitalną. Spółka jest zobowiązana zapewnić obecny zakres bezpłatnych usług medycznych. Centrum Dializa ma przejąć także kontrakt z NFZ. Spółka zaproponowała 200 tys. zł miesięcznego czynszu, z którego ma być spłacane zadłużenie placówki oraz kaucję 4 mln zł.
Prezes Centrum Dializa Jacek Nowakowski zapewnił na jednej z konferencji prasowych, że w placówce nie będzie zwolnień grupowych. Centrum Dializa spółka z o.o. istnieje od 13 lat. W założeniu miała świadczyć usługi z zakresu hemodializoterapii. Obecnie na terenie kraju ma ok. 40 stacji dializ. Ma również w dzierżawie dwa szpitale: w Łasku i Pszczynie. Szpital augustowski ma być trzecią placówką prowadzoną przez spółkę.
17 listopada odbędzie się referendum w sprawie odwołania rady powiatu augustowskiego. Głównym zarzutem wobec władz jest wydzierżawienie szpitala prywatnej spółce.
Gdyby rada została odwołana, swój mandat straci także zarząd i starosta powiatu. Premier wyznacza w takiej sytuacji komisarza, który pokieruje powiatem do momentu ogłoszenia wyborów.
W Szpitalu Powiatowym w Augustowie pracuje ok. 300 osób. Może on przyjąć 175 pacjentów. W powiecie augustowskim mieszka 60 tys. osób, ale w sezonie letnim przyjeżdżają tam setki tysięcy turystów.