Naczelna Rada Lekarska po rozpatrzeniu projektu zarządzenia prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów dotyczących podstawowej opieki zdrowotnej na rok 2015 i lata następne, stwierdziła, że proponowanie tak istotnych zmian do umów będących podstawą funkcjonowania tysięcy placówek udzielających świadczeń w całej Polsce na kilka tygodni przed ich wejściem w życie jest praktyką zupełnie nie do przyjęcia.

Prezydium Rady wyrażając dezaprobatę dla takich działań, jednocześnie stwierdziło, że znaczna część proponowanych zmian zagraża stabilności tych placówek oraz bezpieczeństwu ich pacjentów.

Rada wyraziła też nadzieję, że zmiany te, zgodnie z apelem z 5 grudnia 2014 roku do Prezesa Rady Ministrów o wstrzymanie wprowadzania tzw. pakietu onkologicznego, także nie wejdą w życie w zapowiadanym terminie.

Naczelna Rada Lekarska przedstawiła szereg uwag do podanego zarządzenia, które dotyczą między innymi wyboru świadczeniodawcy, sposobu finansowania świadczeń dla osób wykazanych przez system jako nieubezpieczone, sposobu generowania i rejestrowania karty diagnostyki i leczenia onkologicznego, dodatkowych obowiązków sprawozdawczych lekarzy oraz tzw. wskaźnika WRN (wskaźnika rozpoznawania nowotworów).

Zaprezentowane w stanowisku uwagi dotyczyły także stawki kapitacyjnej. Według Rady kwoty zaproponowanych stawek nie zapewniają możliwości udzielania świadczeń w praktykach lekarzy rodzinnych o zbliżonej do średniej krajowej strukturze demograficznej i epidemiologicznej. „Wartość rocznej stawki określonej w wysokości 136,20 zł jest zdecydowanie zbyt niska. Brak finansowania w wystarczającej wysokości uniemożliwia przyjęcie dodatkowych obowiązków, wynikających z rozszerzonej listy badań diagnostycznych oraz rozbudowanej sprawozdawczości. Proponowany w projekcie zarządzenia niewielki wzrost stawki kapitacyjnej, związany ze sprawozdawczością badań, w kolejnych kwartałach nie poprawi sytuacji, zwłaszcza wobec wprowadzenia konieczności pokrycia kosztów dodatkowych narzędzi informatycznych i ich obsługi” – czytamy w stanowisku Rady.

Niedopuszczalne jest także, według Rady, obniżenie finansowania opieki nad pacjentami z chorobami układu krążenia oraz cukrzycy. „Zlikwidowanie wskaźnika korygującego 3,0 wpłynie niekorzystnie na poziom opieki nad tymi chorymi” – pisze Rada.

Prezydium NRL podkreśla, że wskaźnik 3,0 ma wartość motywującą do zapewnienia odpowiedniej opieki, wczesnej oraz prowadzonej w szerokim zakresie diagnostyki, częstych kontroli efektów terapii. Rada postuluje utrzymanie dotychczasowego rozwiązania przynajmniej przez rok. „W tym czasie należy przygotować analizy dotyczące skutków zdrowotnych, organizacyjnych i finansowych związanych z jego ewentualną likwidacją” – apelują lekarze.

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.nil.org.pl, stan z dnia 15 grudnia 2014 r.