Naczelna Rada Lekarska stoi na stanowisku, że jednym z najważniejszych aspektów prawidłowego zabezpieczenia potrzeb zdrowotnych osób uprawnionych do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych jest zapewnienie im pełnego dostępu do tych świadczeń. Problemem, wymagającym szczególnej uwagi jest występowanie ograniczeń w dostępie do ambulatoryjnych świadczeń specjalistycznych, niezbędnych dla sprawowania prawidłowej opieki lekarskiej.
Ograniczenia te są zaostrzane przez warunki postępowań konkursowych w sprawie zawierania umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Kryteria oceny ofert, przyjęte w powyższych postępowaniach sprzyjają eliminowaniu lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji, prowadząc w konsekwencji do pozbawiania ich możliwości wykorzystania zdobytych umiejętności zawodowych, a nawet do utraty miejsc pracy.
Istnieje ryzyko eliminacji praktyk prowadzonych przez lekarzy i lekarzy dentystów z pierwszym stopniem specjalizacji. Punktacja ofert pomija zupełnie kwalifikacje, jakie w trakcie szkolenia i lat pracy również uzyskali lekarze legitymujący się specjalizacją pierwszego stopnia.
W przypadku większości świadczeń stomatologicznych, obecnie obowiązująca punktacja uniemożliwia np. prawidłowe wyważenie wszystkich atutów w całościowej ocenie oferentów.
Naczelna Rada Lekarska uważa, że niezbędna jest zmiana kryteriów oceny ofert oraz warunków wymaganych od świadczeniodawców, która uwzględni dyspozycję art. 64 ust. 1 ustawy z 5 grudnia 1996 roku – o zawodach lekarza i lekarza dentysty stanowiącego, że lekarz, który na podstawie dotychczasowych przepisów uzyskał specjalizację pierwszego lub drugiego stopnia w określonych dziedzinach medycyny i specjalnościach medycznych, zachowuje tytuł i uprawnienia wynikające z uzyskania tych specjalizacji.
Biorąc pod uwagę, czas aktywności lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji, niezbędne jest wprowadzenie na dziesięcioletni okres przejściowy, zmian warunków konkursowych, umożliwiających tej grupie zawodowej dalsze wykonywanie świadczeń specjalistycznych. Wielu, bowiem lekarzy o ogromnym doświadczeniu i dorobku zawodowym, cieszących się doskonałą opinią kolegów i zaufaniem pacjentów legitymuje się uzyskaniem pierwszego stopnia specjalizacji. Wymagania stawiane obecnie świadczeniodawcom nie uwzględniają tego faktu i eliminują wielu dobrych fachowców z grona osób, które pozwalają świadczeniodawcom na uzyskanie lepszej oceny oferty składanej w postępowaniu o zawarcie umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.
Doświadczeni lekarze, którzy uzyskali na podstawie obowiązujących wcześniej przepisów specjalizację pierwszego stopnia, powinni być traktowani, jako spełniający kryteria kwalifikacji niezbędnych do udzielania świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Nieracjonalny wydaje się stan, w którym uniemożliwia się praktycznie wykonywanie zawodu doświadczonym i cenionym fachowcom przy ciągłym niedoborze lekarzy specjalistów i ograniczeniach w dostępie do udzielanych przez nich świadczeń.
Naczelna Rada Lekarska stwierdza, że także zasady kontraktowania świadczeń w wąskich specjalnościach budzą poważne zastrzeżenia. Wyeliminowanie z możliwości udzielania tych świadczeń lekarzy posiadających specjalizacje w głównych dziedzinach medycyny, którzy przez wiele lat wykonywali czynności, obecnie przewidziane tylko dla bardzo wąskiej grupy specjalistów, uniemożliwia im wykonywanie zawodu, bo ich praca nie jest objęta kontraktem z NFZ. Odbywa się to także ze szkodą dla pacjentów, bo nie można nie doceniać doświadczenia zawodowego i często wieloletniego kontaktu z konkretnymi pacjentami. Rozumiejąc potrzebę doskonalenia zawodowego i konieczności rozwoju zawodowego, związanego z rozwojem medycyny, jednak raptowne eliminowanie z rynku pracy doświadczonych lekarzy, przy częstym braku następców, pogłębi trudności pacjentów w uzyskiwaniu specjalistycznych świadczeń.
Źródło: www.nil.org.pl