Jak podkreślił podczas otwarcia nowej bazy dyr. Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski, nowy budynek to przeskok cywilizacyjny w stosunku do tego, co było wcześniej, ponieważ dawny budynek bazy jest mocno wyeksploatowany. Jego zdaniem nowy budynek to podniesienie jakości nie tylko dla pracowników LPR, ale i zapewnienie bezpieczeństwa dla osób, które potrzebują pomocy. Przypomniał również historię powstania ratownictwa lotniczego, które sięga 1955 roku. Jak powiedział, ponad 300 razy w roku śmigłowce wylatują do rannych.
Inwestycja jest dofinansowana w 85 proc. w ramach programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko".
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w latach 2010-2013 realizuje projekt współfinansowany ze środków unijnych "Budowa i remont oraz doposażenie baz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego". Całkowita wartość projektu to ponad 68 mln zł przy udziale funduszy unijnych i środków ministerstwa zdrowia.
Projekt zakłada wybudowanie od podstaw siedmiu baz (w tym w Masłowie), dwie zostaną gruntownie wyremontowane. Gotowe są już bazy w Białymstoku, Łodzi, Poznaniu, Sanoku, Suwałkach, Kielcach oraz Stacja Obsługi Technicznej w Szczecinie. Na ukończeniu jest budowa bazy w Zielonej Górze, natomiast wybudowane zostaną bazy w Gdańsku, Krakowie i Wrocławiu.
Flota Lotniczego Pogotowia Ratunkowego to 23 śmigłowce Eurocopter EC 135 oraz dwa samoloty Piaggio P. 180 Avanti.
W bazie w Masłowie stacjonuje jeden helikopter EC 135.