Dzięki ustawie refundacyjnej pacjenci mogą w każdej aptece – a więc sieciowej i indywidualnej - nabyć po tej samej cenie ponad 3,5 tysiąca leków. Natomiast suplementy diety mogą kupić taniej pod warunkiem, że skorzystają z „promocji” na inne produkty. W efekcie taniej znaczy drożej – komentuje Rada. 

Komunikat samorządu aptekarskiego przypomina, że obecnie w Polsce działa 16 sieci skupiających powyżej 50 aptek, ale dwa lata temu było ich 9, a na koniec roku 2016 przewiduje się, że będzie ich aż 20. Rada twierdzi także, że dwie spośród największych sieci w Polsce powiązane są  z hurtem, chociaż od 12-tu lat funkcjonuje zakaz połączeń wertykalnych. Te dwie sieci razem kontrolują prawie 40 procent rynku hurtowego, a kilka tysięcy aptek jest związanych programami lojalnościowymi, chociaż jest to od 4 lat zabronione.

Naczelna Rada Aptekarska przytacza dane z raportu Austriackiego Instytutu Zdrowia, który pokazał, że deregulacja rynku nie przyniosła efektu w postaci obniżki cen dla pacjentów. 
„Jest wręcz przeciwnie – pojawił się problem z dostępnością leków, ponieważ w miejsce aptek indywidualnych weszły sieci  powiązane z hurtowniami, które to decydują jaki asortyment i w jakiej marży ma być sprzedawany” – czytamy w komunikacie NIA.

 
 

Naczelna Izba Aptekarska, która skupia ponad 30 tysięcy farmaceutów, jest za dywersyfikacją, skutkującą wielością podmiotów na rynku. 
„Doskonale wiemy, że tylko takie podejście wzmocni pozycję ministra zdrowia podczas negocjacji cenowych oraz zapewni bezpieczeństwo lekowe naszemu krajowi” – podkreśla Rada.

W kwestii legalności stosowania zapisów dotyczących większościowego udziału farmaceuty w strukturze właścicielskiej aptek Rada przytacza stanowisko Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, który stwierdził, że państwo członkowskie może uznać, że w odróżnieniu od placówki prowadzonej przez farmaceutę, prowadzenie apteki przez niefarmaceutę może stanowić zagrożenie dla zdrowia publicznego, w szczególności dla pewności i jakości detalicznej dystrybucji produktów leczniczych.



Źródło: www.nia.org.pl