Zdaniem Ministerstwa Zdrowia, nieuznawanie uprawnień większości polskich pielęgniarek i położnych w Unii Europejskiej jest dyskryminacją; Resort zapowiada konsultacje z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiej, aby dowiedzieć się, czy można jeszcze coś zrobić w tej sprawie – powiedział Rzecznik MZ Paweł Trzciński, komentując wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE.
Trybunał w Luksemburgu oddalił w środę skargę polskiego Rządu na unijną dyrektywę z 2005 roku, która nie uznaje uprawnień większości polskich pielęgniarek. Sędziowie tłumaczyli, że Polska zgodziła się na takie rozwiązania w trakcie negocjacji przed wstąpieniem do UE.
„Ministerstwo wspiera pielęgniarki i położne w ich staraniach o uznanie kwalifikacji. Uważamy, że to dyskryminacja polskich obywateli, szczególnie, że obywatele Litwy, Łotwy i Estonii – tych krajów, które jednocześnie z nami wchodziły do UE – nie są traktowani w ten sposób” – oświadczył Trzciński.
Rzecznik dodał, że dyrektywa była już zmieniana po wejściu Polski do UE, wtedy można było zawrzeć w niej odpowiednie zmiany. Niestety, teraz bardzo trudno będzie przekonać Parlament Europejski i inne kraje, żeby wprowadzać kolejne zmiany”.
Jednocześnie P. Trzciński wyraził ubolewanie, iż Trybunał nie odniósł się merytorycznie do polskiej prośby. „Odniesienie się tylko do historii – że Rząd polski 5 lat temu zdawał sobie sprawę z tego, jaką umowę podpisuje – w naszym przekonaniu nie jest satysfakcjonujące” – zaznaczył Trzciński.
źródło:Europap, 18 lipca 2007 r.