Minister Ewa Kopacz zapewnia, że wprowadzenie pakietu ustaw farmaceutycznych oznacza mniejsze dopłaty pacjentów do leków.
Dopłaty są niższe i dalej będą się zmniejszać
Jak powiedziała Minister Zdrowia Ewa Kopacz, „przygotowany przez MZ pakiet ustaw dotyczących farmacji ma za zadanie obniżyć dopłaty polskich pacjentów do leków". Kopacz podkreśliła, iż w ciągu ostatnich dwóch lat dopłaty te zmniejszyły się o 3 punkty procentowe (z 39,2 proc. do 36 proc.) Jak dodała, „nie jest to zbyt wiele, ale dzięki pakietowi te dopłaty stopniowo mogą się zmniejszać, aż do osiągnięcia pułapu 20 proc." Minister nie umiała powiedzieć, kiedy ta granica zostanie osiągnięta, zważywszy, iż Resort Zdrowia napotyka „pełen opór, jeśli chodzi o procedowanie nad tą ustawą – mnożą się przeszkody, aby przekazać projekt ustaw refundacyjnych do komisji, do Sejmu, a potem do Senatu".
Kto nie chce ustaw refundacyjnych
Te „przeszkody" tworzą przeciwnicy pakiety ustaw farmaceutycznych, m. in. PKPP Lewiatan i Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. Jak wynika z analiz przeprowadzonych na zlecenie tych organizacji, „jeśli ustawa refundacyjna wejdzie w życie w kształcie zaproponowanym w projekcie, dopłaty pacjentów do leków wzrosną w 2012 r. o 18 proc."
Minister Zdrowia „wybiera dobro pacjenta"
Minister Zdrowia jest oburzona takim podejściem do proponowanych zmian w prawie. Nie rozumie, dlaczego „ci, którzy tak głośno krzyczeli, że przekształcone szpitale muszą być non profit, czyli nie mogą zarabiać, dzisiaj krzyczą, że firmy farmaceutyczne, przy zamrożeniu przez MZ kwoty refundacyjnej, po prostu padną, albo nie będą zarabiać". Minister dodała, iż są dwie drogi: albo opowiedzenie się po stronie firm, albo pacjentów. Minister wybrała to drugie.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 28 stycznia 2011 r.

Data publikacji: 31 stycznia 2011 r.