Na to, że w Polsce wciąż wykonuje się zbyt mało przeszczepów nerek, zwróciła ostatnio uwagę posłanka Alicja Chybicka. W interpelacji poselskiej wskazała, że z danych Najwyższej Izby Kontroli wynika, iż w naszym kraju wskaźnik liczby przeszczepień nerek od żywych dawców jest jednym z najniższych w Europie. A w momencie, gdy stan pacjenta systematycznie się pogarsza, to właśnie ta metoda może być dla niego ratunkiem. Jak wskazuje posłanka, wynika to nie tyle z braku kandydatów na dawców, co raczej z problemów natury organizacyjnej. - W tym przypadku konieczne jest wdrożenia pilnych zmian organizacyjnych, które zapewnią polskim pacjentom nefrologicznym wykonanie w krótkim czasie badań potrzebnych do kwalifikacji do przeszczepienia nerki. Ponieważ obecnie aż 15-18 miesięcy zajmuje pacjentom w Polsce wykonanie wszystkich niezbędnych badań, aby uzyskali status „aktywny” na krajowej liście oczekujących na przeszczepienie. Oznacza to, że wykonanie badań trwa obecnie niestety 2-3 razy dłużej niż oczekiwanie na organ. Co więcej, w tym czasie niektóre wykonane badania tacą ważność – wskazuje posłanka.
Podkreśla też, że, zdaniem ekspertów, którzy zgłaszają się do jej biura poselskiego, można tego uniknąć dzięki systemowym zmianom, np. utworzeniu Regionalnego Ośrodka Badań dla Pacjentów do Przeszczepu.
Zmiany będą, choć na razie nie systemowe
Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz w odpowiedzi na interpelację zaznacza, że obecnie w resorcie zdrowia nie są prowadzone prace legislacyjne mające na celu wdrożenie zmian organizacyjnych związanych z procesem kwalifikacji pacjentów do przeszczepienia nerki. Wskazuje również, że stworzenie jednego Regionalnego Ośrodka Badań dla Pacjentów do Przeszczepu, który miałby kwalifikować biorców do przeszczepów, mogłoby skutkować szeregiem problemów logistycznych związanych z koniecznością przemieszczania się pacjentów, w tym również stanowić zagrożenie dla ich bezpieczeństwa zdrowotnego. Wynika to przede wszystkim z faktu, że do przeszczepów najczęściej kwalifikowani są pacjenci dializowani. Jednocześnie wiceminister Szafranowicz zapewnia, że projektowane są inne zmiany, które mają usprawnić całą procedurę. - Planowane jest powołanie stanowiska koordynatora potencjalnego biorcy, którego zadaniem będzie usprawnienie tego procesu. Działania na rzecz optymalizacji czasu oczekiwania pacjentów na badania i wizyty lekarskie, poprawy koordynacji między ośrodkami zaangażowanymi w proces przeszczepiania narządów, pozostają priorytetem, zgodnie z celami Narodowego Programu Transplantacyjnego – podkreśla wiceminister.
Jak wynika z danych Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji "Poltransplant", w 2023 r. przeprowadzono 78 zabiegów przeszczepienia nerek od żywych dawców. W tym samym roku wykonano 977 zabiegów przeszczepienia nerki od zmarłych dawców. Przeszczepy nerek były najczęstsze – na drugim miejscu plasują się przeszczepienia wątroby (523), na trzecim serca (178). Do września 2024 r. wykonano 62 zabiegi przeszczepienia nerek od żywych dawców, 837 – od zmarłych.
Czytaj w LEX: Między racjonalnością, moralnością i prawem. Mikroekonomiczna analiza rynku transplantacji narządów > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.