Pytana o możliwość wprowadzenia do ustawy zapisów, na których zależy opozycji, aby zyskać większość potrzebną do odrzucenia ewentualnego prezydenckiego weta, Minister Zdrowia Ewa Kopacz podkreśliła, że pomysł Platformy Obywatelskiej na reformę systemu ochrony zdrowia jest spójny i przemyślany. „Chcemy, żeby wreszcie polska ochrona zdrowia była naprawdę nieodpłatną i przyjazną dla Polaków. Wiara w słuszność kierunku reformy i troska o los polskiego pacjenta pozwala mi przypuszczać, że posłowie opozycji zmienią swoją decyzję” – powiedziała Kopacz.
21 października br. Klub Lewicy zdecydował, że nie poprze ustawy o przekształcaniu ZOZ, oraz drugiej dotyczącej pracowników ZOZ. Z kolei w trakcie głosowania Marek Balicki (SdPl-NL) podkreślił, że kluczowe elementy, które znalazły się w pierwotnej wersji projektu przedstawionego przez PO, czyli dobrowolność przekształceń, pozostawienie większości udziałów w rękach samorządu lub skarbu państwa oraz działalność nie dla zysku, „mogły stanowić obszar kompromisu”.
Odnosząc się do obaw pielęgniarek, że przekształcenie ZOZ będzie niekorzystne dla ich pracowników, Kopacz zaznaczyła, że spółki obowiązują przepisy Kodeksu Pracy. „Dlatego pielęgniarki i inni związkowcy powinni zrozumieć, że ich prawa będą przestrzegane i że te projekty nie są przeciw nim, a ta ustawa im nie zagraża. Te spółki będą sukcesorem ZOZ, więc będą przejmowały również pracowników” – zapewniła Minister.
źródło: Gazeta Prawna, 21 października 2008 r.
21 października br. Klub Lewicy zdecydował, że nie poprze ustawy o przekształcaniu ZOZ, oraz drugiej dotyczącej pracowników ZOZ. Z kolei w trakcie głosowania Marek Balicki (SdPl-NL) podkreślił, że kluczowe elementy, które znalazły się w pierwotnej wersji projektu przedstawionego przez PO, czyli dobrowolność przekształceń, pozostawienie większości udziałów w rękach samorządu lub skarbu państwa oraz działalność nie dla zysku, „mogły stanowić obszar kompromisu”.
Odnosząc się do obaw pielęgniarek, że przekształcenie ZOZ będzie niekorzystne dla ich pracowników, Kopacz zaznaczyła, że spółki obowiązują przepisy Kodeksu Pracy. „Dlatego pielęgniarki i inni związkowcy powinni zrozumieć, że ich prawa będą przestrzegane i że te projekty nie są przeciw nim, a ta ustawa im nie zagraża. Te spółki będą sukcesorem ZOZ, więc będą przejmowały również pracowników” – zapewniła Minister.
źródło: Gazeta Prawna, 21 października 2008 r.