Do darmowych świadczeń w Irlandii uprawnia tzw. karta medyczna (medical card), wydawana osobom, których dochody nie przekraczają ustalonego poziomu, a także osobom starszym i cierpiącym na choroby, których leczenie jest bardzo kosztowne.
Rządowy plan oszczędnościowy, który ma wejść w życie jeszcze w tym roku, przewiduje m.in. zmiany w zasadach kalkulowania dochodów, co sprawi, że karty medyczne utraci ok. 40 tys. osób. Ponadto pracę w publicznej służbie zdrowia straci 4 tys. osób, z listy leków refundowanych wykreślone zostaną kolejne pozycje i zostanie wprowadzona lista dla osób ubiegających się o miejsce w domu opieki. Biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na całodobową profesjonalną opiekę, ta ostatnia zmiana oznacza, że o miejsce w takiej placówce będzie odtąd trudniej - zauważa "Irish Times".
Rząd liczy, że działania te dadzą mu oszczędności w wys. 721 mln euro. Jednak według dziennika kosztów państwowej opieki zdrowotnej nie uda się obniżyć z uwagi na strukturę demograficzną kraju i rosnące zapotrzebowanie na karty medyczne i leki, co podniesie wydatki o 748 mln euro.
Cięcia są wymuszone przez plan uzdrowienia finansów publicznych, uzgodniony przez rząd Irlandii z przedstawicielami Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). W 2010 roku te trzy instytucje udzieliły Dublinowi pomocy w wysokości 85 mld euro.
W ubiegłym roku irlandzka służba zdrowia (Health Service Executive) przekroczyła budżet o 400 mln euro. W tym roku kierownictwo zamierza skuteczniej egzekwować ustalone limity wydatków i nakładać kary finansowe na szpitale, które nie zmieszczą się w budżecie.
Nakłady na szpitale w obecnym roku obrachunkowym wzrosły o 3,5 proc., co oznacza, że oszczędności odbiją się na systemie ubezpieczeń medycznych (karty medyczne), systemie refundacji leków, a także dotknie osoby starsze i niepełnosprawne. Nakłady na osoby starsze zmniejszono o 2,6 proc., a na inwalidów o 1,2 proc.
Irlandia wystąpiła o pomoc do MFW i UE z końcem 2010 roku, gdy trud dofinansowania banków przerósł możliwości finansowe kraju. Zobowiązała się wówczas do wprowadzenia drastycznych, niepopularnych cięć, by zmniejszyć deficyt finansów publicznych i je naprawić do 2015 roku.
W trzecim kwartale 2012 roku gospodarka Irlandii wzrosła o 0,2 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. (PAP)