Najwięcej zwolenników znajduje ustawa wśród osób powyżej 65 roku życia: aż 98 procent uważa, że taka ustawa jest potrzebna - podaje instytut BVA, który przeprowadził ankietę.
Wyniki sondażu ogłoszono nazajutrz po tym, jak Sąd Karny w mieście Pau wydał wyrok uniewinniający w sprawie lekarza w szpitalu w Bayonne, który skrócił życie siedmiu chorych pacjentów w fazie terminalnej.
W przeddzień tej decyzji francuska Rada Państwa, najwyższa instancja administracyjna kraju, do której zwrócili się lekarze prowadzący i małżonka chorego, wypowiedziała się przychylnie w sprawie zaprzestania sztucznego żywienia pacjenta pozostającego od 2008 roku w stanie wegetatywnym.
Jednak rodzice pacjenta, głęboko wierzący katolicy, odwołali się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który wstrzymał zastosowanie eutanazji do czasu aż wypowie się w tej sprawie Rada Państwa.
W 1987 roku w sondażu przeprowadzonym przez Instytut IFOP za zalegalizowaniem eutanazji było 85 procent Francuzów.
53 procent Francuzów uważa, że gdy ktoś ma nieuleczalną chorobę, która powoduje o niego cierpienia moralne i fizyczne nie do zniesienia, to rodzina powinna decydować o tym, czy zastosować eutanazję, czy też nie.
41 procent uważa, że decyzja należy do lekarzy i tylko 6 procent, że do sędziego.
Obowiązujące francuskie ustawodawstwo z 2005 roku postanawia, że to lekarze prowadzący powinni w kolegialnej formie i po konsultacji z innymi lekarzami oraz z rodziną podejmować decyzję, czy stosować pasywną eutanazję wobec chorych w fazie terminalnej, gdy nie istnieje już możliwość wyleczenia, podczas gdy uporczywe utrzymywanie chorego przy życiu jest równoznaczne ze znęcaniem się nad nim. (pap)
Francuzi popierają legalizację eutanazji
89 procent Francuzów skłonnych jest zaaprobować ustawę, która zalegalizowałaby eutanazję w ich kraju. Wynika to z sondażu, którego wyniki ogłosił w czwartek 26 czerwca 2014 przez dziennik Le Parisien.