Federacja PZ: opieka skoordynowana powinna być wprowadzana ewolucyjnie

Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie popiera ideę opieki koordynowanej, jednak zastrzega, że nie może być ona wprowadzana pochopnie i zbyt szybko. Na ten temat mówił podczas odbywającego się pod koniec października 2016 roku wiceprezes Porozumienia Marek Twardowski.

Zapowiadane zmiany w podstawowej opiece zdrowotnej były jednym z tematów, poruszanych podczas Forum w ramach panelu "Polityka zdrowotna - czy potrafimy grać zespołowo?" 

W swoich wystąpieniach podczas tego panelu Marek Twardowski podkreślał, że największą barierą w przeprowadzaniu jakichkolwiek zmian systemu jest niedostatek sił i środków.

- Brakuje lekarzy, pielęgniarek i innych profesjonalistów medycznych – podkreślał wiceprezes PZ. - Dotyczy to także POZ. W województwie lubuskim, gdzie pracuję, 40 procent lekarzy POZ to emeryci, a średnia wieku pielęgniarek to 56 lat. Niestety, nie widać żadnych systemowych działań na rzecz poprawy w tej kwestii, choćby przez zatrzymanie emigracji młodych lekarzy i pielęgniarek. Bez lekarzy nie ma mowy o reformie systemu, podobnie jak bez dodatkowych pieniędzy. Dodatkowe siły i środki to podstawowe warunki do przeprowadzenia prawdziwych, a nie pozorowanych zmian.

 [-OFERTA_HTML-]
 

- Nie ma na świecie kraju, w którym wszyscy pacjenci byliby objęci opieką koordynowaną – mówił wiceprezes PZ. - Nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie wprowadzono ją 10 lat temu, nie obejmuje ona nawet połowy pacjentów. To trzeba robić ostrożnie, opieka koordynowana musi być wprowadzana fakultatywnie i na początek pilotażowo.

Dyskusję w ramach tego panelu zdominowała kontrowersyjna kwestia tworzenia sieci szpitali. Budzi ona sporo emocji i jest krytykowana przez różne środowiska. Przeciwnikiem proponowanych przez resort rozwiązań jest także wiceprezes PZ. Zabierając głos w dyskusji podkreślał, że ich skutkiem będzie likwidacja konkurencji między szpitalami, a tylko konkurencja rodzi postęp.

- Jeśli szpital w sieci nie będzie finansowany według wykonania jednostkowych świadczeń, nie będzie miał motywacji do lepszej pracy – uważa Twardowski. - Finansowanie ryczałtowe to powrót do socjalizmu, już to przerabialiśmy i pamiętamy, jak to wyglądało. Powstanie sieci szpitali wyeliminuje też z rynku ośrodki prywatne (często na wysokim poziomie), które bez kontraktu z NFZ upadną.

W panelu "Polityka zdrowotna - czy potrafimy grać zespołowo?" wzięli także udział: Beata Drzazga – Prezes Zarządu BetaMed SA, Dariusz Dziełak – dyrektor Departamentu Analiz i Strategii, Narodowy Fundusz Zdrowia, Mariusz Ignatowicz – lider Zespołu ds. Ochrony Zdrowia i Sektora Farmaceutycznego, PwC, Adam Kozierkiewicz – ekspert ds. ochrony zdrowia, Andrzej Sośnierz – poseł na Sejm RP, Piotr Warczyński – podsekretarz stanu, Ministerstwo Zdrowia, Tomasz Zdrojewski – Gdański Uniwersytet Medyczny, doradca prezydenta RP ds. zdrowia w latach 2006-2010. 

Źródło: www.federacjapz.pl