Jak zapowiada Związek Powiatów Polskich, "przekształcanie szpitali w spółki najprawdopodobniej teraz gwałtownie przyspieszy".
Marek Wójcik, ekspert w dziedzinie zdrowia Związku Powiatów Polskich, powiedział, że z rozmów z wieloma dyrektorami szpitali wynika, iż "będą oni komercjalizowali swoje placówki". Jak dodaje, "zapewne w pierwszej kolejności przekształcenia będą dotyczyć jednostek małych, należących do powiatów".
Skąd nagłe zainteresowanie komercjalizacją?
Jakie są powody takiej decyzji szefów placówek medycznych? Po pierwsze, jest to przyjęcie przez Parlament ustawy o działalności leczniczej, "zobowiązującej samorządy, które nie chcą pokrywać ujemnego wyniku finansowego swoich szpitali, do przekształcania ich w spółki". Dugi powód to wykształcenie się w służbie zdrowia przekonania, że "komercjalizacja jest nieuchronna". W związku z tym "dyrektorzy wolą sami, dobrowolnie rozpocząć ten proces", aby uniknąć późniejszego "zmuszania przepisami do przekształceń". Kolejny powód: "po wyborach samorządowych lokalnym władzom łatwiej jest podejmować niepopularne decyzje o przekształcaniu szpitali w spółki". Dlaczego te decyzje są uznawane za niepopularne? A to dlatego, że "komercjalizacja budzi obawy i pracowników, i pacjentów" (panuje opinia, iż "licząc na zyski, spółki będą oszczędzały na personelu i bezpieczeństwie pacjentów").
Więcej na ten temat znajduje się w artykule "Rzeczpospolitej".
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: Rzeczpospolita, 19 kwietnia 2011 r.
Data publikacji: 20 kwietnia 2011 r.
Marek Wójcik, ekspert w dziedzinie zdrowia Związku Powiatów Polskich, powiedział, że z rozmów z wieloma dyrektorami szpitali wynika, iż "będą oni komercjalizowali swoje placówki". Jak dodaje, "zapewne w pierwszej kolejności przekształcenia będą dotyczyć jednostek małych, należących do powiatów".
Skąd nagłe zainteresowanie komercjalizacją?
Jakie są powody takiej decyzji szefów placówek medycznych? Po pierwsze, jest to przyjęcie przez Parlament ustawy o działalności leczniczej, "zobowiązującej samorządy, które nie chcą pokrywać ujemnego wyniku finansowego swoich szpitali, do przekształcania ich w spółki". Dugi powód to wykształcenie się w służbie zdrowia przekonania, że "komercjalizacja jest nieuchronna". W związku z tym "dyrektorzy wolą sami, dobrowolnie rozpocząć ten proces", aby uniknąć późniejszego "zmuszania przepisami do przekształceń". Kolejny powód: "po wyborach samorządowych lokalnym władzom łatwiej jest podejmować niepopularne decyzje o przekształcaniu szpitali w spółki". Dlaczego te decyzje są uznawane za niepopularne? A to dlatego, że "komercjalizacja budzi obawy i pracowników, i pacjentów" (panuje opinia, iż "licząc na zyski, spółki będą oszczędzały na personelu i bezpieczeństwie pacjentów").
Więcej na ten temat znajduje się w artykule "Rzeczpospolitej".
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: Rzeczpospolita, 19 kwietnia 2011 r.
Data publikacji: 20 kwietnia 2011 r.