W czwartek na spotkaniu z dziennikarzami doradca Pracodawców RP Robert Mołdach podkreślił, że technicznie przygotowanych do przekształcenia jest ok. 200 szpitali, a zaplanowano na ten rok znacznie mniej placówek - ok. 40-50, głównie w woj. mazowieckim, pomorskim i śląskim.
Według Mołdacha powodem niewielkiej liczby planowanych przekształceń jest to, że część szpitali nie jest w stanie w krótkim czasie przygotować dokumentacji i planu przekształceń. "Ponadto, niektóre samorządy, które stać na pokrywanie deficytu szpitali, uważają, że deficyt ten nie jest spowodowany złym zarządzaniem placówką, ale zbyt niskim finansowaniem NFZ i nie widzą potrzeby przekształcania" - podkreślił Mołdach.
Podkreślił, że zwlekanie z przekształceniem szpitali może wynikać także z obaw samorządów o podłożu polityczno-społecznym, ponieważ przekształcenie zawsze wywołuje obawy w środowisku związanym z pracownikami czy dostawcami danej placówki.
Zwrócił też uwagę, że ustawowa zachęta, czyli możliwość pokrycia z budżetowej dotacji części długów przekształcanej placówki, jest ograniczona, ponieważ dotyczy tylko długów zaciągniętych do końca 2009 r.
Radca prawny z Kancelarii Deloitte Legal Tomasz Rutkowski zwrócił uwagę, że pula środków na dotację na pokrycie zadłużenia jest ograniczona; w tym roku przeznaczono na ten cel 600 mln zł, a w przyszłym - 400 mln zł. "Jeżeli samorządy będą zwlekać z rozpoczęciem procesu przekształcenia mogą stracić na tym finansowo, ponieważ pula zostanie wykorzystana przez placówki, które wcześniej podjęły decyzję o przekształceniu i złożyły wnioski o umorzenie zadłużenia" - ocenił.
Przypomniał, że obecnie trwa okres zatwierdzania przez samorządy - organy założycielskie szpitali - sprawozdań finansowych placówek medycznych za rok 2012. Następnie samorządy będą miały trzy miesiące, by pokryć ujemny wynik finansowy jednostki. Jeśli tak się nie stanie, samorząd będzie mógł zdecydować o likwidacji placówki lub o przekształceniu jej w spółkę. Takie rozwiązania przewiduje ustawa o działalności leczniczej.
Rutkowski podkreślił, że przy decyzji o przekształceniu szpitala samorządy muszą pamiętać, że nie wystarczy sama zmiana formy prawnej, a przekształcenie powinno być związane z restrukturyzacją placówki, tak, aby poprawić jej sytuację finansową.
Z danych firmy Deloitte wynika, że w Polsce obecnie działa 615 publicznych szpitali; w tym ok. 100 już przekształconych w spółki, 55 - resortowych, 44 - uniwersyteckie oraz 416 w formie publicznych SPZOZ.
Ustawa o działalności leczniczej weszła w życie 1 lipca 2011 r.; była kluczową ustawą rządowego pakietu zdrowotnego.
Zgodnie z ustawą samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenia go w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) lub jego likwidacji.
Samorządy, które zdecydują się na przekształcenie, mogą skorzystać z umorzenia zobowiązań publicznoprawnych. Podmioty tworzące szpitale-spółki otrzymają dotację w wysokości wartości umorzonych w wyniku ugody kwoty głównej lub odsetek z tytułu zobowiązań cywilnoprawnych oraz wynikających z zaciągniętych kredytów bankowych pozostałych do spłaty. Warunkiem uzyskania dotacji jest wpisanie spółki powstałej z przekształcenia do rejestru przedsiębiorców nie później niż 31 grudnia 2013 r.