Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt nowelizacji ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 z późn. zm.). Zgodnie z nim, czas pracy lekarzy nie może przekraczać 48 godzin tygodniowo. W obowiązujących przepisach największe kontrowersje wzbudza przepis, który zapewnia lekarzom prawo do 11-godzinnego odpoczynku w ciągu każdej doby. Taka konstrukcja przepisu nie pozwala na precyzyjne określenie, czy lekarz może pełnić dyżur przez całą dobę oraz czy nie łamie to jego prawa do odpoczynku.

Nowelizacja ustawy ma rozwiać te wątpliwości. Zgodnie z propozycjami przygotowanymi przez Resort Zdrowia, czas pełnienia dyżuru, łącznie z poprzedzającym go czasem pracy, nie może przekraczać 24 godzin (np. 7 godzin 35 minut podstawowego czasu pracy plus 16 godzin 25 minut dyżuru medycznego albo 24-godziny dyżuru medycznego w dzień wolny od pracy dla danego pracownika).

W przypadku zapewnienia ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych, czas ten może być wydłużony, ale jedynie pod warunkiem udzielenia lekarzowi równoważnego okresu odpoczynku. Oznacza to m.in. to, że kiedy z przyczyn niezależnych od szpitala, po zakończeniu przez danego lekarza 24-godzinnego dyżuru, nie będzie miał go kto zastąpić, to może on zostać zobowiązany do pozostania na oddziale. Ma to również umożliwić szpitalom normalne funkcjonowanie w sytuacji, gdy lekarze nie zgodzą się na wydłużenie ich czasu pracy do 78 godzin tygodniowo na podstawie tzw. klauzuli opt-out.

Projekt przewiduje także wydłużenie maksymalnej tygodniowej normy czasu pracy dla lekarzy stażystów oraz lekarzy odbywających specjalizację zatrudnionych w ramach stosunku pracy (art. 1 pkt 4 i art. 2) do ponad 48 godzin. Zgodnie z propozycją Resortu Zdrowia, młodzi lekarze mieliby pracować do 56 godzin tygodniowo. Przepis ten obowiązywałby do 2 sierpnia 2009 r. Po tej dacie ich czas pracy wynosiłby 52 godziny tygodniowo.

źródło: Gazeta Prawna, 31 marca 2008 r., Dominika Sikora