Naukowcy z Uniwersytetu Syczuanu w Chengdu rozpoczęli eksperyment pod koniec października 2016 roku. Od ludzi chorych na niedrobnokomórkowego raka płuc, u których wystąpiły już przerzuty, pobrano komórki układu odpornościowego.

Następnie przy użyciu techniki CRIPR/Cas9 wycięto z nich gen hamujący niszczenie komórek nowotworu, dzięki czemu unika on ataku ze strony systemu odpornościowego chorego.

Komórki następnie namnożono i wstrzyknięto ponownie chorym. Badacze uważają, że dzięki temu organizm sam poradzi sobie z pokonaniem raka.

CRISPR to nowa metoda punktowych modyfikacji genetycznych. Pozwala precyzyjnie  i szybko wyciąć fragment DNA, a na jego miejsce wkleić inny. 

Cały artykuł www.rp.pl

 [-OFERTA_HTML-]