Jestem magistrem pielęgniarstwa, pracuję na oddziale intensywnej terapii dziecięcej, w którym od niedawna uruchomiono salę operacyjną. Nie mam kursu specjalistycznego z anestezjologii, dlatego nie wyraziłam zgody na asystowanie przy zabiegach w roli pielęgniarki anestezjologicznej.
Czy bez kursu mogę asystować, jeśli dostałam takie polecenie od przełożonych i jaka jest związana z tym odpowiedzialność cywilna, w razie jakichkolwiek komplikacji? Czy przełożony może zmusić mnie do pracy na sali po dwugodzinnym przeszkoleniu przez pielęgniarkę koordynującą, która ma ukończony kurs anestezjologiczny? Obawiam się podjęcia takiej odpowiedzialności bez niezbędnych umiejętności. Co na to przepisy prawa?
Pielęgniarka bez specjalizacji z anestezjologii po przeszkoleniu może asystować podczas operacji. Pielęgniarka jest obowiązana do wykonywania zaleceń lekarskich.
Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia problemu zawartego w pytaniu ma norma art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 57, poz. 602 z późn. zm.; dalej jako: u.z.p.p.), który nakłada na pielęgniarkę obowiązek wykonania zlecenia lekarza pod warunkiem umieszczenia go w dokumentacji medycznej. Wymogu pisemności zlecenia nie stosuje się w razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zagrożenia ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.
Anestezjologia jest jedyną dziedziną medycyny, która doczekała się opracowania standardów w formie rozporządzenia. § 11 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 27 lutego 1998 r. w sprawie standardów postępowania oraz procedur medycznych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii w zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 37, poz. 215 z późn. zm.) stanowi, że lekarzowi anestezjologowi podczas znieczulenia towarzyszy przeszkolona pielęgniarka. Należałoby wyjaśnić pojęcie "przeszkolenie". Artykuł 10c u.z.p.p. zawiera katalog rodzajów podnoszenia kwalifikacji zawodowych pielęgniarek skutkujących nabyciem przez pielęgniarkę szczególnych - udokumentowanych umiejętności. Powołany przepis nie wspomina nic na temat "przeszkolenia". Wobec takiego stanu prawnego pojęcie "przeszkolenie" należy rozumieć tak jak wynika to z potocznego znaczenia tego terminu czyli, że chodzi o przekazanie praktycznej wiedzy w dowolnej formie.
Specjalizacja, kursy specjalistyczne są niezbędne przy samodzielnym wykonywaniu przez pielęgniarkę wskazanych czynności. Czynności te określa rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 7 listopada 2007 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarkę albo położną samodzielnie bez zlecenia lekarskiego (Dz. U. Nr 210, poz. 1540). W sytuacji zatem, gdy pielęgniarka samodzielnie miałaby dokonać pomiarów stężenia gazów biorących udział w procesie oddychania, może zrobić to wyłącznie pod warunkiem posiadania specjalizacji z zakresu anestezjologii - § 1 pkt 2 lit. j rozporządzenia.
Odpowiedzialność cywilna jest oparta o przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.). Zasadą jest oparcie tej odpowiedzialności o zasadę winy (art. 415 Kodeksu cywilnego). A zatem najprościej mówiąc, jeżeli pielęgniarka swoim zawinionym działaniem bądź zaniechaniem doprowadzi do wyrządzenia pacjentowi szkody, poniesie odpowiedzialność cywilną. Nie można zatem jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy w sytuacji odmowy asysty pielęgniarka poniesie odpowiedzialność cywilną.
Na mocy art. 22 ust. 5 u.z.p.p. pielęgniarka ma prawo w uzasadnionych przypadkach odmówić wykonania zlecenia lekarskiego podając uzasadnienie swej odmowy na piśmie. Ustawa nie definiuje pojęcia "uzasadnione przypadki". Niemniej z uwagi na wyjątkowy charakter tego zapisu należy uznać, że chodzi faktycznie o przypadki absolutnie rzadkie i specyficzne, np. gdy pielęgniarka jest pewna, że lekarz podejmuje błędną decyzję, gdy pielęgniarka wie, że wykonanie zalecenia realnie zagraża życiu pacjenta. Z pewnością należy być ostrożnym przy odmowie asysty, albowiem czynności pielęgniarka nie wykonuje samodzielnie a odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjenta jest istotą zawodów medycznych. Przy takim podejściu zawsze możliwe byłoby odmówienie wykonania zlecenia lekarskiego. Szczególnym uzasadnieniem stanowiska autorki w tej sprawie jest przepis art. 160 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.), który zaostrza odpowiedzialność za zaniechanie przez osobę zobowiązaną do opieki. Taką osobą zobowiązaną jest również pielęgniarka a podstawą prawną działania jest np. umowa o pracę na stanowisku pielęgniarki w związku z normą zawartą w art. 2 Kodeksu karnego.
Czy bez kursu mogę asystować, jeśli dostałam takie polecenie od przełożonych i jaka jest związana z tym odpowiedzialność cywilna, w razie jakichkolwiek komplikacji? Czy przełożony może zmusić mnie do pracy na sali po dwugodzinnym przeszkoleniu przez pielęgniarkę koordynującą, która ma ukończony kurs anestezjologiczny? Obawiam się podjęcia takiej odpowiedzialności bez niezbędnych umiejętności. Co na to przepisy prawa?
Pielęgniarka bez specjalizacji z anestezjologii po przeszkoleniu może asystować podczas operacji. Pielęgniarka jest obowiązana do wykonywania zaleceń lekarskich.
Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia problemu zawartego w pytaniu ma norma art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o zawodach pielęgniarki i położnej (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 57, poz. 602 z późn. zm.; dalej jako: u.z.p.p.), który nakłada na pielęgniarkę obowiązek wykonania zlecenia lekarza pod warunkiem umieszczenia go w dokumentacji medycznej. Wymogu pisemności zlecenia nie stosuje się w razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zagrożenia ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu.
Anestezjologia jest jedyną dziedziną medycyny, która doczekała się opracowania standardów w formie rozporządzenia. § 11 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 27 lutego 1998 r. w sprawie standardów postępowania oraz procedur medycznych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii w zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 37, poz. 215 z późn. zm.) stanowi, że lekarzowi anestezjologowi podczas znieczulenia towarzyszy przeszkolona pielęgniarka. Należałoby wyjaśnić pojęcie "przeszkolenie". Artykuł 10c u.z.p.p. zawiera katalog rodzajów podnoszenia kwalifikacji zawodowych pielęgniarek skutkujących nabyciem przez pielęgniarkę szczególnych - udokumentowanych umiejętności. Powołany przepis nie wspomina nic na temat "przeszkolenia". Wobec takiego stanu prawnego pojęcie "przeszkolenie" należy rozumieć tak jak wynika to z potocznego znaczenia tego terminu czyli, że chodzi o przekazanie praktycznej wiedzy w dowolnej formie.
Specjalizacja, kursy specjalistyczne są niezbędne przy samodzielnym wykonywaniu przez pielęgniarkę wskazanych czynności. Czynności te określa rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 7 listopada 2007 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarkę albo położną samodzielnie bez zlecenia lekarskiego (Dz. U. Nr 210, poz. 1540). W sytuacji zatem, gdy pielęgniarka samodzielnie miałaby dokonać pomiarów stężenia gazów biorących udział w procesie oddychania, może zrobić to wyłącznie pod warunkiem posiadania specjalizacji z zakresu anestezjologii - § 1 pkt 2 lit. j rozporządzenia.
Odpowiedzialność cywilna jest oparta o przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.). Zasadą jest oparcie tej odpowiedzialności o zasadę winy (art. 415 Kodeksu cywilnego). A zatem najprościej mówiąc, jeżeli pielęgniarka swoim zawinionym działaniem bądź zaniechaniem doprowadzi do wyrządzenia pacjentowi szkody, poniesie odpowiedzialność cywilną. Nie można zatem jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy w sytuacji odmowy asysty pielęgniarka poniesie odpowiedzialność cywilną.
Na mocy art. 22 ust. 5 u.z.p.p. pielęgniarka ma prawo w uzasadnionych przypadkach odmówić wykonania zlecenia lekarskiego podając uzasadnienie swej odmowy na piśmie. Ustawa nie definiuje pojęcia "uzasadnione przypadki". Niemniej z uwagi na wyjątkowy charakter tego zapisu należy uznać, że chodzi faktycznie o przypadki absolutnie rzadkie i specyficzne, np. gdy pielęgniarka jest pewna, że lekarz podejmuje błędną decyzję, gdy pielęgniarka wie, że wykonanie zalecenia realnie zagraża życiu pacjenta. Z pewnością należy być ostrożnym przy odmowie asysty, albowiem czynności pielęgniarka nie wykonuje samodzielnie a odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjenta jest istotą zawodów medycznych. Przy takim podejściu zawsze możliwe byłoby odmówienie wykonania zlecenia lekarskiego. Szczególnym uzasadnieniem stanowiska autorki w tej sprawie jest przepis art. 160 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.), który zaostrza odpowiedzialność za zaniechanie przez osobę zobowiązaną do opieki. Taką osobą zobowiązaną jest również pielęgniarka a podstawą prawną działania jest np. umowa o pracę na stanowisku pielęgniarki w związku z normą zawartą w art. 2 Kodeksu karnego.