Zmiana koncepcji zarządzania szpitalami na lean management może być sposobem na uzdrowienie systemu opieki zdrowotnej.
Lean management, czyli szczupłe zarządzanie
Lean management (tzw. szczupłe zarządzanie), od 20 lat sprawdza się w przedsiębiorstwach komercyjnych, a od 6 lat z powodzeniem stosują go brytyjskie placówki medyczne. Czy miałby szansę zaistnieć także w Polsce i rozwiązać nasze problemy ze służbą zdrowia i sektorem publicznym?
Zasady lean management wymyślili w latach 50. menedżerowie i inżynierowie japońskiego koncernu Toyota. Ta koncepcja zarządzania przedsiębiorstwem polega na maksymalnym wykorzystaniu posiadanych zasobów. Sprowadza się do uproszczenia czynności wykonywanych przez pracowników oraz oszczędzenia im zbędnego wysiłku. Zakłada też oszczędność, likwidację zbędnych przestojów i wąskich gardeł w przedsiębiorstwie.
Czy taki sposób zarządzania ma rację bytu w polskich realiach
Jak mówi ekspert rynku medycznego Adam Kozierkiewicz, założenia lean management są bardzo dobre, jednak nie wiadomo, czy udałoby się je zaszczepić w polskich szpitalach – „czy byłaby ku temu odpowiednia motywacja". Innymi słowy należałoby walczyć z biurokracją.
Adam Kozierkiewicz, jako przykład lepszego zarządzania, podaje kwestię nadawania kodów procedurom medycznym w ramach JGP. Zamiast lekarzy, takie czynności mogłyby wykonywać wyspecjalizowane w tym osoby, przeprowadzając to „szybko i prawidłowo". A lekarze, zamiast tracić cenny czas na robienie czegoś, co jest uciążliwe, zajęliby się tym, co idzie im lepiej, czyli leczeniem pacjentów.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: www.rynekzdrowia.pl, 25 czerwca 2010 r.
Lean management, czyli szczupłe zarządzanie
Lean management (tzw. szczupłe zarządzanie), od 20 lat sprawdza się w przedsiębiorstwach komercyjnych, a od 6 lat z powodzeniem stosują go brytyjskie placówki medyczne. Czy miałby szansę zaistnieć także w Polsce i rozwiązać nasze problemy ze służbą zdrowia i sektorem publicznym?
Zasady lean management wymyślili w latach 50. menedżerowie i inżynierowie japońskiego koncernu Toyota. Ta koncepcja zarządzania przedsiębiorstwem polega na maksymalnym wykorzystaniu posiadanych zasobów. Sprowadza się do uproszczenia czynności wykonywanych przez pracowników oraz oszczędzenia im zbędnego wysiłku. Zakłada też oszczędność, likwidację zbędnych przestojów i wąskich gardeł w przedsiębiorstwie.
Czy taki sposób zarządzania ma rację bytu w polskich realiach
Jak mówi ekspert rynku medycznego Adam Kozierkiewicz, założenia lean management są bardzo dobre, jednak nie wiadomo, czy udałoby się je zaszczepić w polskich szpitalach – „czy byłaby ku temu odpowiednia motywacja". Innymi słowy należałoby walczyć z biurokracją.
Adam Kozierkiewicz, jako przykład lepszego zarządzania, podaje kwestię nadawania kodów procedurom medycznym w ramach JGP. Zamiast lekarzy, takie czynności mogłyby wykonywać wyspecjalizowane w tym osoby, przeprowadzając to „szybko i prawidłowo". A lekarze, zamiast tracić cenny czas na robienie czegoś, co jest uciążliwe, zajęliby się tym, co idzie im lepiej, czyli leczeniem pacjentów.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: www.rynekzdrowia.pl, 25 czerwca 2010 r.