ZMOKU: w gminnych magazynach marnuje się tysiące komputerów

Dwa lata temu gminy otrzymały wart około 13 milionów złotych sprzęt komputerowy w ramach wdrażania ZMOKU. Niestety system m.in. do wydawania nowych dowodów osobistych wciąż nie został wdrożony i większość z przekazanych 6,5 tysięcy stacji roboczych zalega w samorządowych magazynach.

Sprzęt już jest, start projektu ciągle przekładany

Zintegrowany Moduł Obsługi Końcowego Użytkownika (ZMOKU) to program, który miał zinformatyzować wiele urzędowych procesów, w tym wydawanie dowodów osobistych. Dzięki unijnemu wsparciu udało się zakupić wart około 13 milionów złotych sprzęt komputerowy, który już trafił do dyspozycji gmin. Problem jednak w tym, że data wejścia w życie projektu jest ciągle przekładana (obecnie mówi się o terminie do końca 2013 r.), a sprzęt już prawie dwa lata niszczeje nieużywany w samorządowych magazynach.

Gwarancja minie zanim komputery zaczną być używane

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji poinformowało, że do wszystkich gmin w Polsce przekazano około 6,5 tysięcy sztuk zestawów komputerowych. Niestety w większości jednostek sprzęt po odebraniu leży bezczynnie w gminnych magazynach. Dochodzi zatem do paradoksu, w którym opatrzona trzyletnią gwarancją elektronika będzie zapewne użytkowana dopiero po upływie tego okresu. Jak dodaje Grzegorz Rot, specjalista od komputerów, dostarczony do gmin sprzęt może być już przestarzały zanim zacznie się na nim praca. Zdaniem Rota w ciągu dwóch lat komputery bardzo się zmieniły, są bardziej mobilne, mniejsze, szybsze i mają więcej nowinek technicznych.

Miasta nie mają zgody na użytkowanie

Dla większości miast, otrzymany w ramach projektu ZMOKU sprzęt mógłby być lekarstwem na problemy z brakiem środków finansowych na odpowiednie doposażenie urzędników. Niestety choć gotowe do pracy urządzenia zalegają w magazynach podpisane z ministerstwem porozumienia w ramach ZMOKU wykluczają użycie niszczejącego sprzętu w innym celu. Przykładowo do Gdańska trafiło prawie 80 zestawów komputerowych i wszystkie leżą nieużywane w magazynie. Barbara Szymańska, dyrektor Biura Informatyki Urzędu Miejskiego w Gdańsku przyznaje, że zestawy są jedynie co jakiś czas sprawdzane pod kątem sprawności w związku z dobiegającą końcowi gwarancją.

CBA zbada sprawę

Jak informują dziennikarze Tokfm, gminni urzędnicy w nieoficjalnych rozmowach sugerują, że problemy z komputerami mogą mieć związek z prowadzonym przez CBA śledztwem i zatrzymaniami wysoko postawionych urzędników.

CBA od lipca 2011 roku prowadzi śledztwo w sprawie zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych realizowanych przez Centrum Projektów Informatycznych MSWiA. Zatrzymano już 9 osób, w tym byłego dyrektora Centrum Projektów Informatycznych.

Źródło: Tokfm.pl