W przetargu na dostawę sprzętu komputerowego, już po wyborze oferty, okazało się, że wykonawca nie może dostarczyć komputerów z takimi paratemtrami, jakie zaoferował pierwotnie, gdyż już takich nie produkują. Firma podkreśliła, że zmiana ta jest od niej niezależna i jednocześnie zaoferowała sprzęt o lepszych parametrach.
Możliwość dokonywania zmian w umowach o zamówienie wymaga doprecyzowania >>>
Jak czytamy w "DGP", zamawiający odmówił podpisania umowy, bo jego zdaniem doszło do zakazanej zmiany treści oferty. Wezwał wykonawcę do zawarcia umowy na pierwotnych warunkach. Ten odmówił bo nie było możliwości dostarczenia wcześniejszego modelu. Zamawiający uznał to za uchylanie się od zawarcia umowy i zatrzymał wadium. Sprawa trafiła do sądu.
Sąd Rejonowy uznał rację wykonawcy. Postanowienia SIWZ dopuszczały bowiem zmianę umowy w przypadku m.in. wycofania z produkcji urządzenia przy zachowaniu parametrów technicznych nie gorszych od urządzeń przyjętych do oferty. Co ciekawe, zamawiający nie negował, że przesłanka ta się ziściła ale był zdania, że zmiany można było dokonać dopiero po zawarciu umowy a nie jeszcze przed.
Nieistotna zmiana umowy przed jej podpisaniem jest możliwa >>>
Skład orzekający nie zgodził się z tą argumentacją. Art. 144 ust. 1 p.z.p. literalnie odnosi się do już zawartej umowy, ale można go też zastosować wtedy, gdy nie została ona jeszcze podpisana. Skoro ustawodawca dopuścił zmianę postanowień umowy już zawartej, to tym bardziej możliwa jest zmiana umowy przyszłej.
Wyrok Sądu Rejonowego w Zambrowie z 14 lipca 2015 r. (I C 255/15).
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna