Zgodnie z projektem nowej ustawy o zamówieniach publicznych, by np. gmina mogła pominąć procedurę zamówienia publicznego, wystarczy, że ma własną spółkę, którą kontroluje i w której nie ma prywatnego udziałowca. Taka spółka musi większość zadań realizować na rzecz samorządu.
Odbiór odpadów bez przetargu >>
Polska Izba Gospodarki Odpadami oraz Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami stoją na stanowisku, że przewidziane w projekcie rozwiązania mogą umożliwić jednostkom sektora publicznego bezprzetargową realizację wielu zadań, co w skrajnym wypadku może prowadzić do monopolizacji zadań publicznych, które będą realizowane przez publiczne spółki.
– Jeżeli projekt ustawy o zamówieniach publicznych pozostałby bez zmian, obaw by nie było. Organizacje samorządowe już teraz domagają się dalszych zmian i zniesienia obowiązku organizowania przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów – mówi Dariusz Matlak, prezes Polskiej Izby Gospodarki Odpadami. Dodaje, że jeżeli znikną przetargi, zostanie zabita konkurencja, która gwarantuje odpowiednią jakość i ceny usług.
Źródło: Rzeczpospolita