Jeżeli zakres ubezpieczenia jest całkowicie niezgodny z przedmiotem zamówienia, a takiego ubezpieczenia żądał zamawiający w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, to wykonawcę należy wezwać do uzupełnienia dokumentu w trybie art. 26 ust. 3 p.z.p.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że niezgodność zakresu polisy z przedmiotem zamówienia musi być istotna. Za prawidłową należy uznać polisę, która swoim zakresem nie obejmuje jedynie części przedmiotu zamówienia. Powyższa konstatacja wynika z orzecznictwa Krajowej Izby Odwoławczej.
Przykładowo KIO w wyroku z 1.10.2013 r., KIO 2215/13 stwierdziła: "Na wstępie wskazać należy, że celem złożenia dokumentu opłaconej polisy a w przypadku jej braku innego dokumentu potwierdzającego, że wykonawca jest ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności związanej z przedmiotem zamówienia jest potwierdzenie, że wykonawca znajduje się w sytuacji ekonomicznej i finansowej zapewniającej wykonanie zamówienia publicznego. Przedłożona wraz z ofertą polisa służy zatem potwierdzeniu spełniania przez wykonawcę warunku w zakresie zdolności ekonomicznej i finansowej i nie będzie ona stanowić podstawy do dochodzenia ewentualnych roszczeń zamawiającego, powstałych na skutek realizacji przedmiotowego kontraktu. W związku z tym bezprzedmiotowe są obawy zamawiającego, co do tego, że ubezpieczeniem nie jest objęty pełny zakres przedmiotu zamówienia".
Podobnie wypowiedziała się KIO w wyroku z 8.05.2014 r., KIO 797/14: "Polisa OC powinna swym zakresem obejmować przedmiot pozostający w związku z przedmiotem zamówienia, co nie oznacza, że powinny być one tożsame". Osobiście nie zgadzam się w pełni z nurtem orzeczniczym KIO i uważam, że przedłożenie polisy powinno pozostawać w związku z możliwością skorzystania z niej przez zamawiającego na wypadek niewłaściwego wykonania zamówienia.