Jeden z mieszkańców gminy wystąpił z wnioskiem do wojewody o stwierdzenie nieważności zarządzenia burmistrza dotyczącego unieważnienia konkursu na stanowisko dyrektora zespołu szkół.
W odpowiedzi organ nadzoru wyjaśnił, iż po przeanalizowaniu sprawy, nie znajduje podstaw do wszczęcia postępowania nadzorczego.
Mieszkaniec wniósł skargę do sądu administracyjnego na pismo wojewody, uznając je za decyzję.
WSA odrzucił skargę.
Sąd przypomniał, iż postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały lub zarządzenia organu gminy prowadzi się zawsze z urzędu, a nie na wniosek.
Decyzję o celowości zastosowania środka nadzoru odnośnie konkretnej uchwały lub zarządzenia organu gminy pozostawiono wyłącznej kompetencji wojewody jako organowi nadzoru nad samorządem terytorialnym. O tym zatem, czy wojewoda wyda rozstrzygnięcie nadzorcze decyduje tylko i wyłącznie on sam, zaś wnioski zawierające żądanie wydania takiego rozstrzygnięcia mogą być jedynie sygnałem, zwróceniem mu uwagi na ewentualne nieprawidłowości podjętej uchwały lub zarządzenia. Nie mogą one jednak "przymusić" wojewody do wydania rozstrzygnięcia nadzorczego.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
Nadto pismo organu nadzoru zawiadamiające o braku podstaw do wydania rozstrzygnięcia nadzorczego w odniesieniu do konkretnej uchwały lub zarządzenia nie jest ani rozstrzygnięciem nadzorczym, ani żadną inną formą działalności administracji publicznej.
A jeśli tak, to nie można skutecznie domagać się wydania przez organ nadzoru decyzji administracyjnej w przedmiocie stwierdzenia nieważności uchwały organu gminy, bowiem takich decyzji prawo nie przewiduje - wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Postanowienie WSA w Poznaniu z 30 sierpnia 2016 r., sygn. akt IV SA/Po 685/16, nieprawomocne