Jedną z najważniejszych zmian jest usunięcie wymogu, aby minimalny roczny dochód wykonawcy przekraczał dwukrotność wartości zamówienia publicznego. Niewątpliwie taki warunek przyczyniał się do eliminacji przedsiębiorców z niskimi obrotami z postępowania.
Jak podaje mec. Grażyna Kuźma na łamach "DGP" rozwiązaniem umożliwiającym udział mniejszych podmiotów w przetargu jest, co do zasady, obowiązkowy podział zamówienia na części. Dzięki niemu zamawiający uniknie jednego dużego zamówienia. Pojawią się za to kontrakty o mniejszych wartościach, które będą osiągalne dla małych i średnich przedsiębiorców.
Zestawienie najważniejszych zmian wynikających z nowelizacji PZP >>>
Zmniejszono także obciążenia administracyjne, które w szczególności dotykały tę kategorię przedsiębiorców ze względu na fakt nisko rozbudowanej kadry. Potencjalny wykonawca nie mógł na czas uzyskać i przedłożyć wszelkiego rodzaju dokumentów wymaganych przez zamawiającego. Na miejsce znacznej ilości pism wprowadzono JEDZ, który eliminuje obowiązek przedkładania dokumentów we wcześniejszych fazach postępowania.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej z książki | |
Zamówienia publiczne. Orzecznictwo sądów okręgowych w latach 2010-2015 z komentarzem
|