Powołanie zespołu ogłoszono w piątek na konferencji prasowej z udziałem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, przewodniczącej klubu radnych PO w Radzie Miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz posłanki PO i szefowej PO w Gdańsku Agnieszki Pomaskiej.
„Nie jest tajemnicą, że kwestia niepłodności jest palącą kwestią społeczną i dotyczy coraz większej liczby ludzi, a rząd Prawa i Sprawiedliwości majstruje przy różnych kwestiach związanych z płodnością i bezpłodnością. My w Gdańsku robimy swoje i chcemy odpowiadać na potrzeby mieszkańców” – powiedziała Dulkiewicz.
„Prawo i Sprawiedliwość zabiera i zabrało wiele rzeczy, w tym także program in vitro, dzięki któremu wiele tysięcy młodych par mogło się cieszyć z posiadania potomstwa. Platforma Obywatelska wszystko to, co zabrał PiS, będzie chciała przywrócić. W tym sensie inicjatywa Gdańska jest niezwykle cenna, może dać sygnał innym miastom w Polsce, że to jest droga, którą można podążać” – dodała Pomaska.
Dulkiewicz wyjaśniła, że wzorem dla Gdańska w tym przypadku są władze Łodzi, które dofinansowują program in vitro w kwocie ok. miliona złotych rocznie dla ok. 200-300 par.
„Jako prezydent, który odpowiada za kasę, jestem co do zasady przeciwny temu, żeby rząd zrzucał coraz to nowe zadania na samorządy. Ale to jest akurat wyzwanie, które wymaga podjęcia. Trzeba niestety wyręczyć rząd centralny, który odstąpił z procedury finansowania in vitro z powodów ideologicznych, dla nas obcych i niezrozumiałych” – mówił Adamowicz.
Wyjaśnił, że na razie nie jest znana liczba par w Gdańsku, którą mogłoby objąć dofinansowanie w programie in vitro, a w związku z tym nieokreślona jest także dokładna kwota, którą miasto wyłożyłoby na ten cel.
„Na przykładzie Łodzi oraz innych miast w Polsce takich jak Częstochowa czy Szczecin można dziś szacować, że kwota dofinansowania wyniesie dla pary od 2 do 5 tys. złotych. Jednym z warunków będzie zameldowanie w Gdańsku od co najmniej pięciu lat” – dodał Adamowicz.
W skład zespołu oprócz radnych PO wejdą także lekarze specjaliści oraz urzędnicy magistratu. Zaproszenie do udziału w gremium zostanie też skierowane do radnych opozycyjnego PiS.(PAP)