Dodał, że otrzymał we wtorek plan naprawczy od hiszpańskiej firmy FCC Construccion. Jego zdaniem "daje on nadzieje na ukończenie inwestycji w terminie, tj. do połowy 2014 roku".
Firma FCC Construccion wygrała przetarg na budowę w Olsztynie linii tramwajowych. Miała do końca grudnia 2012 r. złożyć w olsztyńskim ratuszu plany budowy poszczególnych linii. Ponieważ tego nie zrobiła, a roboty związane z budową pierwszego odcinka jednej z linii się przeciągały, olsztyński ratusz zażądał przedłożenia przez Hiszpanów planu naprawczego.
Prezydent Grzymowicz przyznał, że przedłożony przez FCC plan naprawczy budowy olsztyńskich linii tramwajowych nie zawiera wszystkich oczekiwanych informacji. Brakuje w nim np. wykazu firm, którym Hiszpanie mają zlecić część robót (samo torowisko i trakcję musi - wedle umowy - budować FCC, a zlecić podwykonawcom Hiszpanie mogą np. układanie chodników czy prace przy przebudowie sieci ściekowej - PAP).
"Napisali co prawda, ile ludzi ma pracować w brygadach na poszczególnych odcinkach, ale co to będą za ludzie, z jakich firm, tego już nie ma. Nie ma też umów na podwykonastwo, a tego oczekiwaliśmy" - przyznał Grzymowicz. Dodał, że tę kwestię będzie wyjaśniał na spotkaniu z przedstawicielami FCC, które chce by odbyło się jeszcze w tym tygodniu.
Wiceprezydent Olsztyna Bogusław Szwedowicz powiedział PAP, że z pobieżnej lektury dokumentu wynika, że w tym roku w kwietniu-maju Hiszpanie chcą uzyskać ostatnie niezbędne pozwolenia ws. budowy. Jego zdaniem dokument wygląda na solidny i widać, że Hiszpanom zależy na realizacji tej inwestycji.
Linie tramwajowe w Olsztynie mają mieć w sumie 11 km długości i powinny połączyć "sypialniane" dzielnice miasta, głównie Jaroty i Nagórki, z centrum Olsztyna. Linia tramwajowa ma się rozdzielać w centrum i prowadzić na dworzec PKP i PKS oraz do miasteczka akademickiego w Kortowie.
Plany budowy tych linii na zlecenie FCC projektują firmy z całej Polski. Olsztyńskie biura projektowe nie chcą już tego robić, ponieważ FCC nie rozliczała się z nimi terminowo za wykonane prace.
Dotychczas Hiszpanie rozpoczęli budowę torowiska jedynie na ulicy Płoskiego. Pierwszy odcinek miał być gotowy do końca roku, w przedłożonym planie naprawczym zapewniono, że stanie się to do końca kwietnia.
Hiszpańska firma FCC ma - oprócz budowy linii tramwajowych - wykonać w Olsztynie też m.in. prace w zajezdni MPK na ul. Kołobrzeskiej oraz wybudować ponad 1-km ulicę Obiegową, która ma odciążyć trasy, prowadzące z sypialnianej dzielnicy Jaroty do centrum. Zakładano, że ul. Obiegowa będzie gotowa w 2014 roku, a szacunkowy jej koszt budowy to 16,2 mln zł.
"Z przedłożonego dziś planu wynika, że budowa Obiegowej rozpocznie się w czerwcu 2013 roku i potrwa rok" - powiedział Grzymowicz.
Przetarg na zaprojektowanie i zbudowanie linii tramwajowej oraz budowę ulicy Obiegowej, który w czerwcu 2011 roku wygrała hiszpańska firma FCC Construccion, to część większego projektu modernizacji olsztyńskiego systemu transportu publicznego. Projekt o łącznej wartości 426 mln zł obejmuje też: zakup taboru tramwajowego za 120 mln zł od zwycięzcy przetargu firmy Solaris, zbudowanie bus-pasów (w realizacji) oraz wdrożenie tzw. inteligentnego systemu transportu. Będzie on obejmował m.in. wprowadzenie biletu elektronicznego i modernizację systemu świateł na skrzyżowaniach.
Projekt modernizacji olsztyńskiego transportu publicznego realizowany jest w ramach współfinansowanego ze środków unijnych programu Rozwój Polski Wschodniej.
Tramwaje woziły pasażerów w Olsztynie do 1965 roku, teraz miasto postanowiło przywrócić ten środek transportu. Zakładano, że tramwaje powrócą do Olsztyna w połowie 2014 roku.
jwo/ amac/