Co roku w Polsce ujawnianych jest od kilkudziesięciu do ponad stu przypadków nielegalnego deponowania odpadów niebezpiecznych. Jak zauważa NIK, skala problemu może być znacznie większa, bowiem brak obligatoryjnego obowiązku raportowania o tego rodzaju incydentach skutkuje brakiem rzetelnej wiedzy organów ochrony środowiska, w tym również Ministra Klimatu i Środowiska.
Odpady niebezpieczne, to takie, które wykazują jedną lub więcej właściwości niebezpiecznych np. łatwopalność, toksyczność, rakotwórczość, właściwości wybuchowe czy żrące. A co za tym idzie mogą negatywnie wpływać na ludzi i środowisko naturalne, a w skrajnych przypadkach nawet zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi i powodować nieodwracalne szkody w środowisku. Dlatego tego rodzaju odpady powinny być niezwłocznie usuwane z miejsc do tego nieprzeznaczonych i przekazywane do właściwego zagospodarowania.
Przeczytaj także:
- Dzięki zgłoszeniom na aplikacje zlikwidowano blisko 350 nielegalnych składowisk
- Specustawa ma rozwiązać problem niebezpiecznych odpadów na terenach poprzemysłowych
Wójtom brakuje narzędzi
W ubiegłym roku NIK przeprowadziła kontrolę w 10 urzędach miast i gmin, 5 nadleśnictwach oraz w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Kontrolerzy Izby zasięgnęli też informacji w 11 niekontrolowanych gminach, w których również zlokalizowano dzikie wysypiska odpadów niebezpiecznych i gminy te zwracały się o wsparcie finansowe na ich usunięcie do wojewodów i/lub marszałków województw. Kontrolą objęto lata 2019 – 2022 (do 29 lipca).
Czytaj w LEX: Usuwanie odpadów z miejsc nieprzeznaczonych do ich magazynowania/składowania - problemy praktyczne >>
NIK sprawdzała: czy działania gmin, nadleśnictw oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (podmiot wspierający finansowo m.in. usuwanie nielegalnie zdeponowanych odpadów niebezpiecznych) podejmowane w celu eliminowania zagrożeń spowodowanych składowaniem lub magazynowaniem odpadów niebezpiecznych w miejscach do tego nieprzeznaczonych były prawidłowe i skuteczne.
Izba podsumowując wyniki kontroli oceniła, że chociaż w większości przypadków działania były prawidłowe, to jednak nie zawsze skuteczne. Zdaniem Izby, obowiązku niezwłocznego usuwania porzuconych odpadów niebezpiecznych, w tym odpadów, w przypadku których zachodziła konieczność natychmiastowej interwencji ze względu na zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi albo środowiska, nie zapewniały obowiązujące rozwiązania prawne i finansowe. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast nie dysponowali skutecznymi instrumentami, które pozwoliłyby na bezstronne ustalenie kto jest posiadaczem odpadów i kto jest odpowiedzialny za ich usunięcie, ani środkami finansowymi na usuniecie odpadów niebezpiecznych w drodze wykonania zastępczego.
Dodatkowo, jak zauważa NIK, zgodnie z przepisem art. 26a ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach, w ślad za przekazaniem tym organom nowych zadań nie zapewniono gminom adekwatnych środków finansowych na ich realizację, co nie odpowiadało dyspozycji art. 167 ust. 1 i 4 Konstytucji RP.
Na usunięcie odpadów potrzeba milionów złotych
Na terenie skontrolowanych jednostek ujawniono łącznie 58 miejsc nielegalnego deponowania odpadów niebezpiecznych w tym: 16 w nadleśnictwach, 5 w nieruchomościach komunalnych, 2 w nieruchomościach Skarbu Państwa i 35 w nieruchomościach prywatnych. Do dnia zakończenia czynności kontrolnych odpady w całości usunięto z terenu kontrolowanych nadleśnictw (kosztowało to nadleśnictwa 72 tys. zł), a w gminach – z ponad połowy lokalizacji, przy czym w 100 proc. z nieruchomości będących we władaniu gmin (gminy wydały na ten cel prawie 82 mln zł). Nieusunięte pozostały odpady na gruntach prywatnych w Sosnowcu (pięć przypadków), Częstochowie (cztery), Zielonej Górze (trzy), Poznaniu (dwa) w Radzanowie, Horodle i Chodowie (po jednym) i z nieruchomości Skarbu Państwa (1 przypadek w Strzelcach Krajeńskich).
W ocenie NIK, jednym z głównych powodów tego stanu był brak pieniędzy. Przykładowo:
- W Częstochowie do usunięcia pozostawało ok. 932 Mg odpadów niebezpiecznych (cieczy i ciał stałych). W przygotowaniu był przetarg na usunięcie odpadów (szacowany koszt 50 mln zł.
- W Sosnowcu od 2019 r. pozostają nieusunięte odpady w dwóch lokalizacjach. W jednej do usunięcia było ok. 1000 pojemników mauzer oraz 200 beczek z odpadami chemicznymi (koszt usunięcia ok. 113 mln zł). Miasto bezskutecznie występowało do NFOŚiGW, WFOŚiGW oraz Ministra Klimatu i Środowiska o dofinansowanie.
- W Zielonej Górze odpady niebezpieczne zalegały od 2015 r. Na dzień zakończenia kontroli nie było wyłonionego wykonawcy usługi ich usunięcia, pomimo przeprowadzonych pięciu postępowań, o koszty oferowanych usług (ok. 30,9 mln zł) znacznie przewyższały kwotę przewidzianą w budżecie Miasta.
Identyczny problem miało 11 gmin, których nie objęła kontrola. W okresie objętym kontrolą tylko cztery z nich usunęły nielegalnie zdeponowane na ich terenie odpady (koszt ok. 12,5 mln zł). Wg. szacunków Izby, na połowę 2022 r. na usunięcie pozostałych odpadów potrzebowały co najmniej 143 mln zł.
- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wdrożył wprawdzie programy finansowego wsparcia (programy: Ochrona powierzchni ziemi oraz Usuwanie porzuconych odpadów), jednak ustanowione w nich zasady nie gwarantowały uzyskania pełnego finansowania kosztów usunięcia porzuconych odpadów niebezpiecznych, a od 18 grudnia 2020 r. Fundusz nie ogłaszał naborów wniosków o dofinansowanie usuwania porzuconych odpadów, czekając na rekomendacje Ministra Klimatu i Środowiska w zakresie uwarunkowań dla dalszego finansowania przedsięwzięć dotyczących porzuconych odpadów – wskazuje NIK.
Brak środków nie to nie jedyna przyczyna. Są też problemy ze wskazaniem legalnego ich posiadacza, tj. osoby prawnie zobowiązanej do ich usunięcia, co jak zauważa NIK, przy niedostatkach finansowych gmin uniemożliwiało im usunięcie tych odpadów w drodze tzw. wykonania zastępczego. Wraz z przypisaniem wójtom, burmistrzom i prezydentom miast określonych zadań w tym zakresie nie zapewniono im adekwatnego udziału w dochodach publicznych.
Zobacz w LEX: Działania burmistrza podejmowane w przypadku konieczności niezwłocznego usunięcia odpadów II SA/Gl 1573/19 >>
Potrzebne nowe rozwiązania finansowe i prawne
NIK zwróciła się do Ministra Klimatu i Środowiska o wypracowanie rozwiązań finansowych, prawnych i organizacyjnych niezbędnych do zapewnienia niezwłocznego i skutecznego eliminowania zagrożeń dla życia lub zdrowia ludzi albo środowiska, powodowanych przez nielegalnie deponowane odpady niebezpieczne i przedłożenie Radzie Ministrów propozycji stosownych w tym zakresie zmian legislacyjnych. Jak wylicza NIK, rozwiązania te powinny uwzględniać:
- stworzenie systemu inwentaryzacji nielegalnie deponowanych odpadów niebezpiecznych wraz z ich kwalifikacją pod kątem pilności usunięcia ze względu na stopień zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi lub środowiska,
- system nadzoru nad prawidłowością usunięcia nielegalnie deponowanych odpadów niebezpiecznych przez ich posiadacza,
- wyznaczenie strategicznego podmiotu odpowiedzialnego za wszystkie działania niezbędne do skutecznego doprowadzenia do usunięcia nielegalnie zdeponowanych odpadów niebezpiecznych w przypadku braku możliwości wyegzekwowania tego obowiązku od posiadacza odpadów,
- wyposażenie ww. podmiotu w instrumenty prawne i środki finansowe konieczne do niezwłocznego usunięcia tych odpadów.
Do kontrolowanych 16 jednostek NIK skierowała łącznie 16 wniosków pokontrolnych.
Cena promocyjna: 103.6 zł
|Cena regularna: 259 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 259 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.