– Coraz częściej spotykamy się z postanowieniami, w których zamawiający (z sektora ochrony zdrowia) wyłączają możliwość dochodzenia odsetek ustawowych przy opóźnionych płatnościach. A ponieważ opóźnienia te w publicznej służbie zdrowia są regułą, to mamy do czynienia z próbą obejścia powszechnie obowiązującego prawa. To kolejny przejaw nierówności stron w publicznych przetargach. Zamawiający z pozycji silniejszego narzucają postanowienia skrajnie niekorzystne dla przedsiębiorców – mówi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek Rady Zamówień Publicznych.
– Artykuł 13 w związku z art. 8 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych sprawia, że uprawnienia do odsetek nie można wyłączyć ani ograniczyć. Wszelkie próby obejścia tego prawa w zawieranych umowach będą w mojej ocenie nieskuteczne i nie doprowadzą do wyłączenia uprawnienia wierzyciela. Taki bowiem cel przyświecał ustawodawcy wdrażającemu do krajowego systemu prawnego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych – podkreśla Dariusz Ziembiński, radca prawny z kancelarii Ziembiński & Partnerzy.
Źródło: Gazeta Prawna