W tzw. "infoaferze" postawiono już łącznie 65 zarzutów, 38 podejrzanym. Śledztwem objęte są zamówienia publiczne prowadzone m.in. przez Centrum Projektów Informatycznych, Komendę Główną Policji, Główny Urząd Statystyczny oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Wartość przetargów objętych śledztwem wynosi ok. 193 mln zł w przypadku Centrum Projektów Informatycznych oraz 475 mln zł w przypadku Komendy Głównej Policji.
Szef MSW mówił także o walce rządu z korupcją. Polska od 2005 roku awansowała o 32 pozycje w rankingu Corruption Perceptions Index. "Rząd uczynił walkę z korupcją jednym ze swoich priorytetów. Korupcja jest patologią, która dotyczy większości krajów. Polska nie ma się czego wstydzić. Mamy dobrą pozycję w rankingach. Zwalczamy to zło w sposób systemowy" - mówił w sejmie Bartłomiej Sienkiewicz.
Jednocześnie minister poinformował posłów, że gospodarzem tzw. "infoafery" jest prokuratura apelacyjna. Postępowanie kontrolne, które nie zostało jeszcze ukończone prowadzi również Centralne Biuro Antykorupcyjne. "Na obecnym etapie nie można przedstawić informacji o jego [śledztwa] wyniku . Rząd nie ma możliwości przedstawienia szczegółowych danych dotyczących tej problematyki" - poinformował posłów minister Bartłomiej Sienkiewicz.