Samorządowcy z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu podczas spotkania z ministrem Michałem Dworczykiem, szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnikiem rządu ds. szczepień, ustalili zasady udziału gmin w dowożeniu mieszkańców na szczepienia, a także wspólną akcję promującą szczepienia. Przedstawiciele rządu - szef KPRM Michał Dworczyk i  wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker - poinformowali o tych ustaleniach podczas konferencji prasowej w czwartek. 

Gminy zapłacą 20 proc. kosztów zaproponowanych stawek: z 65 zł za dowóz osoby niepełnosprawnej do punktu szczepień zapłacą 13 zł, z 30 zł - 6 zł dołożą gminy za osoby, które mają problem z dotarciem na terenach wiejskich i mniejszych miast, a z 75 zł – za niepełnosprawnych w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców dopłacą 15 zł.. Określono też wspólną akcję promującą szczepienia.

 

Cena promocyjna: 47.2 zł

|

Cena regularna: 59 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 59 zł


Samorządowcy przyjęli (choć proponowali wyższe kwoty) wypracowaną przez rząd propozycję, by obowiązywały dwie stawki:

  • stawka za dowóz jednej osoby z ograniczoną mobilnością do punktu szczepień na terenie gmin wiejskich, miejsko-wiejskich i miejskich poniżej 100 tysięcy mieszkańców wyniesie 65 zł. Jak zaznaczył minister Dworczyk, nie chodzi tu o transport sanitarny realizowany ambulansem, tylko o przewiezienie osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności ruchowej, która potrzebuje przywiezienia do punktu szczepień. To działanie będzie koordynować w powiatach straż pożarna. W gminach miejsko-wiejskich i wiejskich rząd liczy na dobrą współpracę samorządu, zarówno z Państwową, jak i Ochotniczą Strażą Pożarną. W tych gminach stawka za przewóz osoby sprawnej ruchowo, ale o ograniczonej możliwości dotarcia do punktu szczepień, np. ze względu na słabą komunikację wyniesie 30 zł.
  • w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, gdzie dobrze funkcjonuje transport publiczny, nie będzie ryczałtu dla osób sprawnych ruchowo; za to za przewóz osób niepełnosprawnych stawka będzie o 10 zł wyższa i wyniesie 75 zł za osobę.

Środki będą wypłacane na podstawie tzw. ustawy COVID-owej. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker zaproponował, by podstawą prawną przekazania pieniędzy była decyzja administracyjna wydawana w trybie ustawy COVID-owej gminom przez wojewodów. To pozwoli na sprawne przeprowadzenia akcji i szybkie przekazanie pieniędzy gminom. Ten rodzaj decyzji nazywany był kiedyś poleceniem i służy od niego odwołanie.

Jednocześnie minister Dworczyk zaproponował, że rząd poniesie 80 proc. kosztów, a gminy wezmą na siebie 20 proc. Oznacza to, że ze stawki ryczałtu w wysokości 30 zł za przewiezienie 1 osoby do punktu szczepień gmina otrzyma za pośrednictwem wojewody 24 zł.

Czytaj też: Szczepimy, ale przez brak procedur, bez pewności, że skutecznie>>

Wspólna akcja informacyjna

Podczas spotkania ustalono, że rząd i samorządy będą wspólnie prowadziły szeroką akcję promującą szczepienia. Jak zapewniał pełnomocnik rządu ds. szczepień, do końca stycznia do każdej gminy trafi pakiet informacyjny zawierający plakaty, ulotki i materiały informacyjne do rozkolportowania. W każdym urzędzie wojewódzkim zostali już powołani pełnomocnicy ds. szczepień, gotowi do wsparcia, udzielania informacji i współpracy z gminami. Materiały promocyjne będą też dostępne w formie otwartych plików z możliwością dopasowania formatów na stronie gov.pl/szczepienia – tak aby samorządy mogły samodzielnie wykorzystać je do promocji.

Podczas spotkania Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi zaproponował podniesienie stawki za dowóz osób do punktów szczepień i wykreślenie zapisu dotyczącego 20 proc. kosztów ze strony JST. Ze względu jednak na ograniczone możliwości finansowe postulat ten nie został przyjęty.

Z kolei Jacek Karnowski, prezydent Sopotu wyszedł z propozycją wysyłania listów imiennych do mieszkańców 70+, którzy często są wykluczeni cyfrowo, nie odbierają sms-ów. Można by to zrobić za pośrednictwem miejskich czy gminnych ośrodków pomocy społecznej. To pomoże bezpośrednio dotrzeć do grupy osób bardzo narażonych na ciężki przebieg choroby COVID-19.  Warto, by w tej sprawie współpracować właśnie z pełnomocnikami wojewodów. Z kolei wiceminister Szefernaker zaproponował, by pełnomocnicy wojewodów ds. szczepień brali udział w posiedzeniach rad gmin, podczas których mogliby wyjaśniać wszelkie wątpliwości dotyczące kwestii związanych ze szczepieniami.

Jak zapewnił minister Michał Dworczyk, rząd planuje szeroką kampanię informacyjną promującą szczepienia przeciw COVID-19, jednak jeszcze nie teraz ze względu na podstawowy problem, jakim jest na razie brak dostępności szczepionek. Najprawdopodobniej więc będzie to w lutym lub marcu.