"Od miesięcy razem z NSZZ Solidarność zabiegaliśmy o to, aby świetlica stoczniowa mogła służyć mieszkańcom. To niezwykle istotne historycznie miejsce dla miasta i regionu. Tym bardziej cieszy fakt, iż dokument podpisaliśmy w przededniu 33 rocznicy podpisania porozumień szczecińskich" – podkreślił Krzystek.
W świetlicy ma powstać muzeum upamiętniające to wydarzenie lub instytucja służąca upamiętnieniu tych wydarzeń - ich badaniu i popularyzacji, a także poznawaniu historii stoczni i gospodarki morskiej - napisano w komunikacie magistratu.
W ubiegłym roku, podczas uroczystości upamiętniających podpisanie porozumień sierpniowych, przestawicie resortu skarbu informował, że Silesia chce wyłączyć budynek świetlicy ze swego majątku i przekazać go szczecinianom.
W stoczniowej stołówce 30 sierpnia 1980 r. przedstawiciele protestujących robotników podpisali ze stroną rządową porozumienie kończące strajki na Pomorzu Zachodnim. Porozumienie dało polskim robotnikom prawo tworzenia wolnych związków zawodowych. Dzień później podobne porozumienie podpisano w Gdańsku.
Już w 2007 r. władze Szczecina deklarowały, że chcą przejąć świetlicę od stoczni. Prezydent Krzystek podpisał wówczas z kierownictwem stoczni list intencyjny w tej sprawie. Idei stały na przeszkodzie zmieniające się kwestie własnościowe stoczni.
We wrześniu 2011 r. list intencyjny w sprawie utworzenia w świetlicy Izby Pamięci podpisali ówczesny prezes Towarzystwa Finansowego Silesia Wojciech Bańkowski oraz szef NSZZ "Solidarność" Stoczni Szczecińskiej Nowej Krzysztof Fidura. Dokument zakładał powołanie zespołu, który opracuje sposób zagospodarowania tej przestrzeni.
Należące do Skarbu Państwa Towarzystwo Finansowe Silesia, jest zarządcą majątku upadłej stoczni szczecińskiej. Silesia specjalizuje się w rewitalizacji gospodarczej i zagospodarowywaniu obszarów poprzemysłowych.