Jak czytamy w Gazecie Prawnej, Sąd Najwyższy wskazał, że w przypadku kontraktów budowlanych umowy takie są z reguły umowami wzajemnymi i obie strony stoją wobec siebie jednocześnie w roli wierzyciela i dłużnika.
Wynika to z art. 471 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Jeżeli któraś ze stron nie wykona należycie umowy, jest odpowiedzialna wobec drugiej za skutki swoich niedoróbek. Niewykonanie zobowiązania przez inwestora (zamawiającego) w postaci niewłaściwego przygotowania projektu i budowy rodzi roszczenia odszkodowawcze po stronie wykonawcy.
Wyrok Sądu Najwyższego z 29 kwietnia 2016 r., sygn. akt I CSK 306/15
Źródło: Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej z książki | |
Partnerstwo publiczno-prywatne w modelu koncesyjnym. Wybrane zagadnienia praktyczne
|