Według CBA Sosnowski złamał ustawę antykorupcyjną, łącząc stanowisko wicemarszałka województwa z udziałem w radzie nadzorczej Samorządowego Funduszu Pożyczkowego Powiatu Radzyńskiego „Karbona”, będącego w likwidacji. Sosnowski natomiast uzyskał prawomocny wyrok sądu stwierdzający, że jego mandat w radzie nadzorczej funduszu "Karbona" wygasł już w 2007 r., a więc jeszcze zanim został on wicemarszałkiem.
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc wezwała sejmik do odwołania Sosnowskiego, ponieważ radni wcześniej nie zajęli się wnioskiem CBA w tej sprawie. W grudniu ubiegłego roku wniosek o odwołanie Sosnowskiego został zdjęty z porządku obrad sejmiku.
Na poniedziałkowej sesji za przyjęciem uchwały o odwołaniu Sosnowskiego nie zagłosował ani jeden radny, 21 było przeciw, a 9 wstrzymało się od głosu.
Sejmik takim samym stosunkiem głosów przyjął stanowisko, w którym uznał wezwanie wojewody do odwołania Sosnowskiego „za bezprzedmiotowe i nieuzasadnione w świetle okoliczności faktycznych i obowiązujących przepisów prawa”.
Radni podkreślili w stanowisku, że Sosnowski nie naruszył ustawy antykorupcyjnej, a wniosek CBA o jego odwołanie został oparty wyłącznie na zapisie w Krajowym Rejestrze Sądowym, który jest nieprawidłowy. To, że Sosnowski nadal w nim figuruje, jest skutkiem zaniedbania likwidatorów funduszu, więc odwołanie wicemarszałka z tego powodu byłoby „pozbawione podstaw, a tym samym sprzeczne z prawem” – głosi stanowisko sejmiku.
Rzecznik wojewody lubelskiego Kamil Smerdel powiedział PAP, że gdy stanowisko sejmiku trafi do wojewody, zostanie „dogłębnie przeanalizowane”.
Sosnowski w marcu tego roku, po uprawomocnieniu się orzeczenia Sądu Okręgowego w Lublinie, stwierdzającego, że jego mandat w radzie nadzorczej Karbony wygasł 31 grudnia 2007 r., zwrócił się do CBA o wycofanie wniosku o odwołanie go ze stanowiska i umorzenie sprawy. Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński powiedział PAP w poniedziałek, że pismo Sosnowskiego jest analizowane i decyzja jeszcze nie zapadła.
CBA wnioskowało o odwołanie Sosnowskiego również w marcu 2011 r. Wtedy, po kontroli jego oświadczeń majątkowych, uznało, że złamał on ustawę antykorupcyjną, ponieważ pełniąc funkcję wicemarszałka, pozostawał jednocześnie członkiem komisji rewizyjnej spółdzielni Eko-Tucz w Radzyniu Podlaskim.
Sosnowski zrezygnował wtedy z udziału w komisji rewizyjnej spółdzielni Eko-Tucz. Następnie, na tej samej sesji sejmiku, został – zgodnie z wnioskiem CBA - odwołany ze stanowiska, a potem ponownie wybrany na wicemarszałka.