"Schetynówki" poprawiają stan dróg lokalnych w Polsce, ale w wyniku braku kontroli nad nimi, niektóre trzeba na nowo remontować - alarmuje NIK.
Rządowy Narodowy Program Przebudowy Dróg Krajowych jest nazywany programem "schetynówek", ponieważ stworzył go w 2008 r. minister Grzegorz Schetyna, ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji. W ramach programu remontowane są stare nawierzchnie, powstają nowe połączenia, zwiększa się płynność ruchu oraz poziom bezpieczeństwa komunikacyjnego. NIK stwierdził jednak, że w toku robót drogowych doszło do poważnych zaniedbań inwestorskich, co może grozić ujawnieniem się wad technicznych i koniecznością ponownego wykonania niektórych prac. Zarządcy dróg nierzetelnie wywiązywali się z obowiązku oceny stanu technicznego sieci drogowej. Nie przeprowadzali wymaganych przepisami badań lub przeprowadzali je w bardzo ograniczonym zakresie. NIK stwierdziła, że jedynie niewiele ponad 25% zarządców dróg przeprowadzała obowiązkowe przeglądy prawidłowo, a ich wyniki wykorzystywała przy likwidacji zagrożeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i uwzględniała przy typowaniu najpilniejszych do wykonania zadań. Zaniedbania w nadzorze znalazły swoje odbicie w towarzyszącej inwestycjom dokumentacji. Ponad połowa skontrolowanych zarządców nie prowadziła tzw. książek dróg lub robiła to nieprawidłowo, dopuszczając do powstania niekompletnej ewidencji. NIK zwraca również uwagę, że prawie połowa ze skontrolowanych zarządców dróg, nie miała opracowanego obowiązkowego planu rozwoju sieci drogowej. Dlatego wyboru odcinków dróg do remontów lub przebudowy dokonywano często na podstawie doraźnych wskazań, bez kompleksowego i systemowego podejścia do problemu.
Źródło: Rzeczpospolita, 23 marca 2011 r.