W przyszłorocznym budżecie na wsparcie edukacji przedszkolnej przeznaczone będzie 320 mln zł. Docelowo każdy trzylatek będzie miał miejsce w przedszkolu, a opłaty rodziców za godzinę pobytu dziecka nie przekroczą złotówki. Jednak zdaniem Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania, dodatkowe pieniądze powinny trafić do samorządów, którym brakuje środków na ich obecne zadania.
Podczas ostatniego spotkania Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, minister edukacji Krystyna Szumilas przedstawiła założenia zmiany ustawy o systemie oświaty. W przyszłorocznym budżecie aż 320 mln przeznaczone będzie na wsparcie edukacji przedszkolnej. W następnych latach dotacje te mają być na trwałe wpisane do systemu (bo będą wpisane do ustawy o systemie oświaty). Mają też co roku rosnąć tak, by w roku 2016 wynosić już 1433 zł na jedno dziecko. Dzięki temu każdy trzylatek będzie miał miejsce w przedszkolu, a opłaty rodziców za godzinę pobytu dziecka nie przekroczą złotówki (chodzi o pobyt powyżej pięciu godzin dziennie, który jest bezpłatny), zapewniała Szumilas. Zdaniem minister edukacji system dotacji ma zrekompensować samorządom konieczność obniżania opłat dla rodziców, a jednocześnie ułatwić rozwój sieci przedszkoli.
Projekt nie spotkał się jednak z uznaniem samorządowców. Krytyczną opinię wygłosił prezydent Poznania Ryszard Grobelny, którego zdaniem nie ma sensu odciążać finansowo wszystkich rodziców, lecz tylko tych, którzy dziś nie są w stanie posyłać dzieci do przedszkoli. W systemie brakuje pieniędzy na obecne zadania samorządów, a my przeznaczamy środki na to, by zmniejszyć obciążenie obywateli – zauważył.
Zdaniem min. Szumilas trudno mówić o odciążaniu, skoro i tak rodzice będą płacić za pobyt dzieci w przedszkolu (choć mniej). Zaś tych, których nie stać, gminy powinny zwalniać z opłat – wyjaśniła.
Współprzewodniczący Komisji, Michał Boni i Mariusz Poznański (przewodniczący Związku Gmin Wiejskich), zgodzili się, że nie ma sprzeciwu wobec wspierania przez państwo systemu opieki przedszkolnej. Będziemy się spierali o rozwiązania szczegółowe – podkreślił min. Boni. Zespół ds. edukacji sprawdzi m.in. we współpracy z MEN wyliczenia – czy ogólne szacunki ministerialne przystają do kalkulacji przedszkolnych zrobionych przez poszczególne samorządy.
Członkowie Komisji dowiedzieli się też, jak postępują prace po kongresie oświatowym 25 i 26 września. – Dalej prowadzimy rozmowy o Karcie Nauczyciela – mówił wiceszef MEN Maciej Jakubowski. – Nie wszystkie propozycje samorządowców udaje nam się zrealizować, ale trzymamy się ducha tych propozycji. Czeka nas dyskusja o awansie zawodowym nauczycieli.
Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: www.mac.gov.pl
Opublikowano: www.samorzad.lex.pl