Dotychczas KE wstrzymała certyfikację unijnych projektów z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. podkarpackiego na łączną kwotę 286 mln zł. Oznacza to, że urząd marszałkowski nie otrzymał refundacji w takiej właśnie kwocie.
Wstrzymanie certyfikacji przez KE ma związek ze śledztwem prowadzonym przez lubelską prokuraturę apelacyjną i CBA, dotyczącym b. marszałka woj. podkarpackiego Mirosława Karapyty. Śledczy postawili mu siedem zarzutów korupcyjnych. Śledztwem objęte są też dwa projekty współfinansowane z pieniędzy unijnych.
Wicemarszałek Kuźniar spotkał się w poniedziałek z dyrektorem sekcji polskiej departamentu polityki regionalnej w KE Patrickiem Amblardem.
„Rozmawialiśmy nad rozwiązaniem kwestii certyfikacji. Ustaliliśmy, że w ciągu dwóch tygodniu otrzymamy pismo z informacją o krokach, jakie musimy podjąć w tej sprawie” - relacjonował na czwartkowej konferencji wicemarszałek Kuźniar.
Zaznaczył, że dwa projekty objęte śledztwem prokuratorskim będą poddane szczegółowej kontroli. Inne projekty będą natomiast wyrywkowo poddane audytowi.
Wizyta Kuźniara w Brukseli była również okazją do poinformowania KE o zmianie zarządu województwa i nowym marszałku. Karapyta został odwołany w ub. tygodniu, a władzę w samorządzie przejął PiS. Nowym marszałkiem został b. senator tej partii Władysław Ortyl.