"Zawodowe rodziny zastępcze są lepszą alternatywą dla domów dziecka, w których przy dużej ilości podopiecznych, nawet przy najlepszych chęciach, nie ma możliwości zapewnienia im odpowiedniej dawki uwagi, miłości, życzliwości i poczucia bezpieczeństwa" - podkreśla gliwicki samorząd.
W zawodowych rodzinach zastępczych przebywa tylko kilkoro dzieci (maksymalnie troje). Samorządowcy podkreślają, że są one jednocześnie dla dzieci pomostem w drodze do rodziny adopcyjnej lub przystanią w oczekiwaniu na powrót do biologicznej rodziny.
"Rodzice zastępczy nie przysposabiają dzieci na zawsze. Zajmują się nimi i stwarzają jak najlepsze warunki do spokojnego codziennego życia, zaspokajając potrzeby i zapewniając możliwości rozwoju. W tym czasie pracownicy pomocy społecznej pracują z biologiczną rodziną. Jeśli taka praca przynosi efekty, dziecko wraca do rodziców, jeśli nie – rozpoczyna się poszukiwanie rodziny adopcyjnej" - poinformowano.
W zawodowej rodzinie zastępczej dzieci mogą przebywać do pełnoletności; dłużej - w przypadku dalszego kształcenia. "Zawodowa rodzina zastępcza różni się od niezawodowej tym, że opiekuje się trójką dzieci i otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie. Może też pełnić funkcję pogotowia rodzinnego, czyli zapewnić dziecku opiekę natychmiast po jego odebraniu od rodziców biologicznych" - poinformowano.
Zawodową rodziną zastępczą mogą zostać małżonkowie lub osoby niepozostające w związku małżeńskim, a także osoby samotne, które spełnią odpowiednie warunki - m.in. dają rękojmię należytego sprawowania pieczy zastępczej, nie są i nie były pozbawione władzy rodzicielskiej.
Osoby te muszą przejść m.in. odpowiednie szkolenia. Samorząd zapewni również kontakt z pedagogami i psychologami.
Zawodowe rodziny zastępcze podpisują umowę z miastem. Otrzymują pensję nie niższą niż 2 tys. zł brutto miesięcznie (w przypadku rodziny pełniącej funkcję pogotowia rodzinnego - nie niższą niż 2,6 tys. zł brutto). Oprócz wynagrodzenia rodzina zastępcza dostaje tysiąc złotych miesięcznie na każde dziecko.
"W przypadku przyjęcia trojga dzieci, zawodowi rodzice zastępczy otrzymają 4500 zł netto" - wyliczył gliwicki samorząd. Otrzymują też m.in. dopłaty do letniego wypoczynku dzieci oraz jednorazowe świadczenie na pokrycie niezbędnych wydatków związanych z potrzebami przyjmowanego dziecka. Mogą też otrzymać świadczenie na pokrycie kosztów utrzymania lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, a także pokrycie kosztów związanych z przeprowadzeniem niezbędnego remontu.
Dowiedz się więcej z książki | |
Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Komentarz
|
"Jeśli zaakceptowana przez miasto rodzina zastępcza nie dysponuje odpowiednimi warunkami lokalowymi, w niektórych przypadkach miasto może pomóc w pozyskaniu odpowiedniego mieszkania" - dodano.
W Gliwicach funkcjonuje obecnie osiem zawodowych rodzin zastępczych. W trzech domach dziecka przebywa obecnie ok. 130 wychowanków, w tym ok. 20 powyżej 18. roku życia (młodzież ucząca się).(PAP)