Formuła emitowanego w ogólnopolskiej stacji radiowej Eska Rock programu Poranny WF opiera się codziennych żartach i telefonowaniu do przypadkowych osób. Tym razem tematem przewodnim Michał Figurski i Kuba Wojewódzki wybrali ostatnie ataki na rządowe strony internetowe w związku z kontrowersjami przy podpisaniu dokumentu ACTA.
Prezenterzy w ramach happeningu za swój celi obrali liczącą niespełna pięć tysięcy mieszkańców gminę Gnojno w woj. Świętokrzyskim. Prowadzący zadzwonili do jednostki samorządu terytorialnego przedstawiając się za członków hakerskiej grupy Anonymous i przedstawiając absurdalne żądania, grożąc tym samym odłączeniem strony od sieci.
Radiowcy nawoływali następnie słuchaczy do masowego wchodzenia na witrynę internetową gminy Gnojno, wielokrotnie podając na antenie jej adres, oraz relacjonując liczbę użytkowników przebywających aktualnie na stronie. W konsekwencji tego działania, nieprzystosowana do takiego ruchu strona gminy przestała odpowiadać, co prezenterzy uznali za swój sukces.
Choć cała akcja miała mieć charakter zabawnego happeningu, w jej efekcie sparaliżowano oficjalną stronę jednostki samorządu terytorialnego. Należy zatem postawić pytanie czy w takim razie nawoływanie radiowców powinno być uznane za podżeganie do ataku cyberterrorystycznego, czyli przestępstwo?
Czytaj też:
Hakerzy zaatakowali gminę, która nie istnieje