Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, do sądu skierowane zostały wnioski o tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące wobec burmistrza Pułtuska i dwóch przedsiębiorców. Samorządowiec i dwaj biznesmeni zostali zatrzymani 30 stycznia. Burmistrzowi zarzuca się przyjęcie oraz żądanie korzyści majątkowej znacznej wartości.

Według prokuratury, podstawą skierowania wniosków jest „duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw”. Prokurator wskazał, że jest „uzasadniona obawa, że podejrzani, pozostając na wolności, mogą w bezprawny sposób wpływać na bieg postępowania karnego poprzez mataczenie w sprawie, między innymi nakłaniać do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień”.

Zdaniem prokuratury uzasadnieniem dla zastosowania najsurowszego środka zapobiegawczego jest też grożąca podejrzanym wysoka kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Wobec dwóch podejrzanych przedsiębiorców zastosowano środki w postaci poręczeń majątkowych w wysokości 70 i 40 tys. złotych, oddania pod dozór Policji i zakaz opuszczania kraju.

30 stycznia Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że jego funkcjonariusze zatrzymali 8 osób w związku z nieprawidłowościami przy przetargach na 4 mln zł na prace budowlane w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie i przy budowie żłobka.
Oprócz burmistrza Pułtuska i dwóch przedsiębiorców CBA zatrzymało także wiceburmistrza, dwóch urzędników z pułtuskiego magistratu oraz prezesa i główną księgową Zarządu Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.

Katarzyna Kubicka-Żach

Prawo zamówień publicznych. Komentarz>>