Jak powiedział Grzymowicz na konferencji prasowej "przyszłoroczny budżet Olsztyna należy do trudnych, ale jest realny".
"Chodzi o to, by racjonalizować wydatki i zwiększać dochody budżetu, tworząc nadwyżkę budżetową, potrzebną do zaciągania i spłacania kredytów. To oczywiste, że niektóre inwestycje czy projekty społeczne muszą być wspierane kredytem, ale nie zawsze ten kredyt możemy wziąć, mimo że nasze zadłużenie jest na bardzo bezpiecznym poziomie" – dodał prezydent. Podkreślił, że zadłużenie miasta wynosi obecnie 32 proc.
Jak mówił Grzymowicz, dochody gminy z budżetu państwa, pochodzące z podatków CIT, PIT, subwencji wyniosą w przyszłym roku 294 mln zł. "Oznacza to spadek w porównaniu z tym rokiem, gdy do budżetu samorządu z budżetu państwa wpłynie 312 mln zł" - dodał.
Wyjaśnił, że od wielu lat na zadania zlecone przez rząd, czyli zadania wykonywane przez m.in. urząd stanu cywilnego czy wydział zarządzania kryzysowego, samorząd Olsztyna dostaje 50 proc. faktycznie ponoszonych kosztów. "Zastanawiamy się nad złożeniem pozwu przeciw Skarbowi Państwa wraz ze Związkiem Gmin Warmińsko-Mazurskich, bo zadań zlecanych przez rząd przybywa, natomiast nie w pełni wpływy z budżetu państwa rekompensują wydatki. Musimy dokładać pieniądze z własnego budżetu" - podkreślił. Dodał, że w tym roku samorząd musiał dołożyć 3 mln 300 tys. zł na zadania zlecone przez rząd.
W projekcie przyszłorocznego budżetu Olsztyna największe wydatki inwestycyjne wiążą się z programem modernizacji transportu publicznego i budowy dróg. Jak podał prezydent, przeznaczonych zostanie na to w sumie 267 mln zł. Chodzi m.in. o unijny projekt budowy linii tramwajowych w Olsztynie, budowę obwodnicy miasta czy przebudowy strategicznych skrzyżowań wyprowadzających tranzytowy ruch z miasta.
Budowa tras tramwajowych jest częścią dużego projektu usprawnienia komunikacji miejskiej w Olsztynie. Oprócz budowy linii przewiduje się także zakup tramwajów, budowę buspasów przeznaczonych wyłącznie dla autobusów miejskich oraz instalację inteligentnego systemu sterowania ruchem ulicznym, uwzględniającego skalę natężenia ruchu w godzinach szczytu.
Miasto przebuduje strategiczne skrzyżowania wyprowadzające ruch tranzytowy z miasta w kierunku Warszawy, Ostródy oraz Wielkich Jezior Mazurskich. Olsztyn musi także rozpocząć prace nad projektem budowy obwodnicy i przebudowę jezdni, które będą wyprowadzać ruch samochodów na węzły obwodnicy.
Jak powiedział Grzymowicz mniejsze będą przyszłoroczne wydatki na oświatę. Planuje się, że samorząd wyda w 2014 roku 269 mln zł, podczas gdy w tym roku wyniosą one 277 mln zł. 5,6 mln zł kosztować będzie renowacja zabytkowego tartaku Raphaelsohnów, w którym powstanie Muzeum Techniki. 2 mln zł miasto zamierza przeznaczyć na projekt budowy stadionu piłkarskiego wraz z boiskiem rozgrzewkowym.
Przyszłoroczny budżet ma być pierwszym, w którym uwzględniono pomysły mieszkańców. Chodzi o kwotę 2,1 mln zł, z której mają być zrealizowane 24 projekty budżetu obywatelskiego. Dotyczą one m.in. budowy chodników, parkingów, siłowni pod chmurką, czy urządzenia plaży miejskiej nad jeziorem Ukiel, a także renowacji zabytkowego parku Jakubowo, który jest częścią największego w Europie kompleksu leśnego znajdującego się w granicach miasta.