"Najważniejszym problemem Częstochowy jest dziś bezrobocie. Nasze miasto zyska nowe miejsca pracy, jeśli włączymy kolejne tereny w mieście do specjalnej strefy ekonomicznej" - napisał prezydent Matyjaszczyk.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Włodzimierz Tutaj powiedział PAP, że mieszkańcy, którzy zdecydują się wesprzeć akcję, mogą skorzystać z gotowego apelu, którego treść znajduje się na stronie internetowej urzędu pod hasłem "Piszemy do ministra Rostowskiego". "Apel można przesyłać mailowo lub pocztą tradycyjną" - powiedział Tutaj.
W apelu zaznaczono m.in., że skierowana do ministra prośba o wydanie pozytywnej opinii ws. rozszerzenia Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) o nowe tereny inwestycyjne w Częstochowie - o ponad 37 ha - wynika z trudnej sytuacji na częstochowskim rynku pracy, spowodowanej m.in. "problemami ISD Huty Częstochowa, jednego z największych pracodawców regionu, który od kilku miesięcy bardzo znacząco redukuje zatrudnienie".
Dodano, że bezrobocie w Częstochowie kształtuje się obecnie na poziomie średniej krajowej i w lipcu wyniosło 13,1 proc., natomiast w powiecie częstochowskim przekracza 20 proc.
Samorząd informuje, że miasto aktywnie poszukuje inwestorów i przygotowuje dla nich tereny w strefach aktywności gospodarczej, uchwaliło ulgi w podatku od nieruchomości dla firm zatrudniających nowych pracowników, inwestujących, wprowadzających nowe technologie, a także obniża czynsze w miejskich lokalach użytkowych m.in. dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą.
Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna od lat jest liderem wśród specjalnych stref ekonomicznych. Dotychczas pozyskano ponad 200 firm. Przedsiębiorstwa te zainwestowały łącznie ok. 20 mld zł oraz utworzyły ponad 50 tys. nowych miejsc pracy.