Projekt realizowany na podstawie zaskarżonej umowy obejmował zmiany wcześniejszych projektów stadionu wynikające z konieczności dostosowania stadionu do wymogów UEFA w związku z organizacją przez Polskę turnieju EURO 2012 oraz aranżacje wnętrz.
18 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił pozew Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych przeciwko Miastu Poznań - Poznańskim Ośrodkom Sportu i Rekreacji w Poznaniu w sprawie o stwierdzenie nieważności umowy o wykonanie projektu wnętrz stadionu w Poznaniu, zawartej w 2009 roku z biurem architektonicznym MCS w wyniku udzielenia zamówienia publicznego z wolnej ręki. Według Prezesa UZP Miasto Poznań - POSiR nie miało podstaw do udzielenia zamówienia w takim trybie.
Po rozpatrzeniu sprawy w pierwszej instancji Sąd Okręgowy przyznał jednak rację pozwanym uznając, że wybór trybu z wolnej ręki dla tej umowy był uzasadniony zarówno pilnością zamówienia, jak i ochroną praw wyłącznych projektanta stadionu.
Korzystanie z zasobów osób trzecich w zamówieniach publicznych >>
W uzasadnieniu ustnym sędzia Maria Prusinowska podkreśliła między innymi, że okoliczności zawarcia umowy były szczególne, a decyzje dotyczące kolejnych faz inwestycji musiały być podejmowane bardzo szybko. Sąd uwzględnił przy tym opinię biegłego sądowego, zgodnie z którą gdyby nowy projektant wnętrz miał zostać wyłoniony w trybie konkurencyjnym, koszty inwestycji bardzo by wzrosły, a termin jej zakończenia nie zostałby dochowany. To z kolei mogłoby skutkować niedotrzymaniem terminów organizacji Euro 2012 w Polsce.
Zdaniem Sądu nie bez znaczenia jest również fakt, że stwierdzenie nieważności umowy obejmującej jedną z faz zakończonej już inwestycji wywołałoby skomplikowane konsekwencje prawne. W obecnej sytuacji nie jest to celowe i nie realizuje interesu publicznego.
W toku postępowania pełnomocnicy pozwanych zwracali uwagę m.in. na konieczność ochrony praw wyłącznych w procedurach zamówieniowych. Podkreślali także potrzebę właściwego rozumienia pilności zamówienia w przypadku organizacji imprez takiej rangi jak Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
Pozwane Miasto Poznań - POSiR reprezentowane było przez radcę prawnego dr. Tomasza Kwiecińskiego i radcę prawnego Aleksandrę Wędrychowską-Karpińską z kancelarii WKB Wierciński Kwieciński Baehr.
- Postępowanie przed Sądem Okręgowym w Poznaniu i jego wynik pokazuje, że prawo zamówień publicznych i prawo autorskie czy – szerzej – prawa własności intelektualnej nie muszą pozostawać w konflikcie. Ochrona praw wyłącznych i udzielenie zamówienia z wolnej ręki mogą w pewnych warunkach sprzyjać efektywności procesu inwestycyjnego. Jest to bardzo ważne zwłaszcza obecnie, kiedy stawia się na innowacyjność w gospodarce – komentuje Aleksandra Wędrychowska-Karpińska, współzarządzająca praktyką prawa własności intelektualnej kancelarii WKB.
Dr Tomasz Kwieciński zwraca natomiast uwagę, że w postępowaniach o stwierdzenie nieważności umowy sądy są w stanie, w oparciu o zabrany materiał dowodowy (w tym opinie biegłych) w sposób wszechstronny ocenić, czy umowa jest ważna w świetle przepisów prawa zamówień publicznych. Tak też uczynił Sąd w tym postępowaniu.
Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Poznaniu (sygn. sprawy: XII C 797/12/7) kończy postępowanie w pierwszej instancji, które trwało aż 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny – pełnomocnik Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych już zapowiedziała apelację.