Pieniądze na scalenia region otrzymał z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020 i była to największa dotacja w kraju.
Jak poinformował PAP marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, scalenia gruntów w regionie mają ogromne znaczenie dla rozwoju terenów wiejskich.
„Województwo charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem agrarnym, wiele gospodarstw użytkuje liczne, małe, rozproszone działki rolne. Dlatego też, aby podnieść konkurencyjność tego sektora, podjęliśmy działania na rzecz poprawy tego stanu rzeczy. Liczymy, że dotacje w tej perspektywie finansowej wiele poprawią, ale zabiegamy też o środki z budżetu państwa, które będą konieczne, gdyż fundusze unijne na ten cel mamy już na wyczerpaniu” - dodał.
W ubiegłym roku został przeprowadzony nabór wniosków na scalenia gruntów. Podpisanych zostało 12 umów z sześcioma wnioskodawcami – były to powiaty: przeworski, jarosławski, rzeszowski, leżajski, mielecki i przemyski. Na realizację tych projektów przeznaczono ponad 90 proc. przyznanej Podkarpaciu alokacji.
Jak zaznaczyła dyrektorka Departamentu Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich w podkarpackim urzędzie marszałkowskim Magdalena Sobina, w sumie na Podkarpaciu scalonych zostanie ponad 13 tys. hektarów ziemi.
„Najwięcej gruntów zostanie scalonych w powiecie przeworskim, jarosławskim oraz leżajskim. Prace scaleniowe rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku i w poszczególnych powiatach są na różnych etapach. Ostatnie zakończą się w połowie 2020 roku” - podkreśliła.
Sobina dodała, że za pieniądze, które pozostały, będzie można wykonać scalenia na dodatkowym obszarze ok. 1 tys. ha.
„W chwili obecnej potencjalni wnioskodawcy przygotowują dokumentację niezbędną do złożenia wniosków. Planujemy, że nabór wniosków zostanie ogłoszony na przełomie roku 2017 i 2018” - powiedziała dyrektorka i podkreśliła, że do scaleń planują przystąpić powiaty jasielski, rzeszowski, leżajski, jarosławski oraz przemyski. (PAP)