Dziennik Gazeta Prawna, w artykule "Informacje z ulicznych kamer poza kontrolą" (http://prawo.gazetaprawna.pl/, stan z dnia 11 czerwca 2010 r.) porusza istotny społecznie problem naruszania przez państwo i podmioty prywatne prawa do ochrony prywatności i wizerunku osób fizycznych.

W Polsce obowiązuje obecnie szereg regulacji, które koncentrują się na ochronie kluczowych w tej sprawie dóbr osobistych.

Zgodnie z art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r., Nr 61, poz. 284 z późn. zm.), każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji. Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.

Z kolei zgodnie z art. 47 Konstytucji RP , każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.

Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku: 1. osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych; 2. osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza (art. 81 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Dz. U. z 2006 r., Nr 90, poz. 631 z późn. zm.).

Prywatność i wizerunek są ponadto chronione m.in. przez art. 23 i 24 k.c.

Wskazane wyżej przykładowe regulacje pokazują, że polski prawodawca przywiązuje dużą wagę do ochrony prywatności, wizerunku, a także innych dóbr osobistych. Nie oznacza to jednak, że wszystko w tym zakresie zostało już zrobione. Postulaty Generalnego Inspektora Danych Osobowych wydają się być słuszne.

Rozwój technologiczny daje obecnie możliwość coraz łatwiejszej i wręcz nieograniczonej ingerencji w prywatność osób fizycznych. Nie ma w tym momencie znaczenia, czy naruszającym prawo do ochrony prywatności i wizerunku będzie podmiot prywatny, czy organ władzy publicznej. Jak wspomniano w artykule z Gazety Prawnej, efekty naruszeń bardzo często są ujawniane w internecie. Skutki naruszeń dóbr osobistych w tego rodzaju sprawach są natomiast niezwykle trudne do zlikwidowania. Stąd pilna potrzeba uregulowania kwestii związanych z monitoringiem w zakładach pracy, sklepach, urzędach i instytucjach publicznych, czy wreszcie na ulicach. Zasadnie się jednak podkreśla, że problematyka wykorzystania kamer w wymienionych wyżej miejscach jest dalece skomplikowana z uwagi na olbrzymią ilość podmiotów oraz okoliczności, w których wykorzystuje się monitoring. Przygotowanie zatem stosownej regulacji powinno być poprzedzone pogłębioną analizą połączoną z szeroko zakrojonymi konsultacjami z podmiotami zewnętrznymi.


Przydatne materiały:
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.(Dz. U. z. Nr 78, poz. 483 ze zm.)