W myśl art. 86 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907) dalej p.z.p., z zawartością ofert nie można zapoznać się przed upływem terminu otwarcia ofert. Zakaz ten oznacza, że od chwili złożenia oferty do chwili jej jawnego otwarcia, winna być ona przechowywana przez zamawiającego w sposób, który uniemożliwia zapoznanie się z jej zawartością i dotyczy on zamawiającego, wykonawców, ale również i osób trzecich.
Zamawiający może otworzyć oferty mimo unieważnienia przetargu >>>
Zgodnie z dyspozycją art. 36 ust. 1 pkt 10 p.z.p. w siwz powinien zostać wskazany taki sposób opisania i zamknięcia oferty przez składającego ją wykonawcę, aby nie budziło wątpliwości, iż przez cały czas była ona przechowywana w nienaruszonym stanie i nikt nie miał dostępu do jej zawartości. Otwarcie oferty przed wyznaczonym terminem lub wcześniejsze ujawnienie jej treści należy zakwalifikować jako poważne naruszenie ustawowych zasad postępowania.
Jak wskazał W. Dzierżanowski, przedwczesne otwarcie oferty jest czynnością wadliwą, stanowi naruszenie p.z.p., w tym zasady równego traktowania, a w przypadku niejawnego otwarcia oferty - również jawności. „Naruszenie takie nie może jednak być podstawą unieważnienia postępowania, które dopuszczalne jest wyłącznie w okolicznościach wymienionych w art. 93 ust. 1. Spośród siedmiu okoliczności unieważnienia postępowania zastosowania nie znajdzie w omawianej sytuacji żadna - w tym dotycząca wad - przesłanka wskazująca, iż unieważnia się postępowanie obarczone niemogącą być usuniętą wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia publicznego. Takimi wadami będą bowiem wyłącznie wady wymienione w art. 146 ust. 1 jako wskazujące na obligatoryjne unieważnienie umowy. Brak wśród nich dokonanych wbrew zasadom prawa czynności faktycznych podczas otwierania ofert.” (vide: W. Dzierżanowski, J. Jerzykowski, M. Stachowiak; Prawo zamówień publicznych. Komentarz; LEX 2014).
Autor wskazał dalej, iż brak sankcji w przepisach ustawy nie oznacza jednocześnie dopuszczalności takich działań. „Jeśli wykonawca, którego ofertę otwarto przedwcześnie lub po otwarciu ofert, udowodni szkodę, którą poniósł w związku z tym, może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym wobec zamawiającego. Ponadto jeśli doszło do naruszenia jej integralności i wystąpią okoliczności wymienione w przepisach prawa karnego, osoby odpowiedzialne za tego rodzaju naruszenie poniosą odpowiedzialność karną. O ile w wyniku naruszenia prawa polegającego na nieterminowym i odrębnym od pozostałych otwarciu oferty wykonawca utracił możliwość uzyskania zamówienia, o tyle możliwe będzie również kwestionowanie ważności umowy zawartej z innym wykonawcą na podstawie art. 189 k.p.c.” (vide: W. Dzierżanowski, J. Jerzykowski, M. Stachowiak, op.cit.).
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo zamówień publicznych. Wybór najkorzystniejszej oferty i zawieranie umów
|
Warto w tym miejscu podkreślić także, iż omyłkowe otwarcie koperty z ofertą nie jest tożsame z zapoznaniem się z jej treścią. P.z.p. natomiast stanowi o zakazie wcześniejszego poznania treści oferty. W wyroku z dnia 10 sierpnia 2007 r. (UZP/ZO/0-983/07) Zespół Arbitrów stwierdził, że zapoznanie się przed upływem terminu otwarcia ofert z pierwszą, tytułową stroną oferty wykonawcy, zawierającą jedynie określenie wykonawcy i przedmiotu zamówienia, nie jest zapoznaniem się z treścią oferty. W świetle powyższego przyjąć trzeba, iż przypadkowe rozerwanie koperty nie powinno przesądzać o konieczności unieważnienia postępowania. Samo otwarcie koperty z ofertą nie oznacza bowiem ujawnienia treści tej oferty.
W analizowanej sytuacji zamawiający powinien zabezpieczyć ofertę i sporządzić stosowną notatkę ze zdarzenia, a podczas publicznej sesji otwarcia ofert poinformować o wszystkim obecnych. Mając na uwadze, że do przypadkowego otwarcia oferty przyczynił się sam wykonawca, to trudno mu będzie dochodzić ewentualnego odszkodowania od zamawiającego.