Kierownik ośrodka odmówił skierowania mężczyzny do środowiskowego domu samopomocy.
W odwołaniu mężczyzna tłumaczył, iż był już wcześniej pensjonariuszem środowiskowego domu samopomocy i chciał przedłużyć umowę na korzystanie z usług ośrodka.
Organ wyjaśnił, iż aktualnie wszystkie miejsca statutowe są w pełni wykorzystane i nie ma możliwości przyjęcia nowego uczestnika.
Mężczyzna poskarżył się do sądu administracyjnego.
WSA uznał skargę za zasadną.
Zdaniem sądu zarówno kierownik ośrodka jak i SKO zupełnie nie odniósły się do argumentów zawartych w odwołaniu.
Nie wyjaśniono w związku z tym stronie, czy w świetle obowiązujących przepisów prawa jest możliwe przedłużenie jej umowy na kolejny okres, czy jej wniosek jest analizowany jako składany na potrzeby zawarcia nowej umowy, na nowy okres.
Organ odwoławczy w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia wskazał na konieczność rozważenia słusznego interesu obywatela w kontekście interesu ogólnego, dając jednak w istocie prymat temu ostatniemu. W efekcie podjął lakoniczne i arbitralne rozstrzygnięcie, które nie bez przyczyny odczytane zostało przez wnioskodawcę jako przejaw lekceważenia – uznał sąd.
Organ administracji musi wyjaśnić stronie zasadność przesłanek, którymi kierował się przy załatwieniu sprawy.
Zasada przekonywania nie zostanie zrealizowana, gdy organ pominie milczeniem niektóre twierdzenia lub nie odniesie się do okoliczności istotnych dla danej sprawy.
Obowiązkiem organu odwoławczego przy uzasadnianiu decyzji jest z kolei ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów podnoszonych przez stronę w trakcie toczącego się postępowania.
Niewykonanie tego obowiązku stanowi naruszenie prawa procesowego w stopniu mogącym mieć wpływ na wynik sprawy, a to z kolei skutkuje uchyleniem zaskarżonej decyzji – wyjaśnił sąd.
Na podstawie:
Wyrok WSA w Łodzi z 25 września 2015 r., sygn. akt II SA/Łd 649/15, nieprawomocny