Zapowiedziane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany do ustawy - Kodeks wyborczy zakładają wprowadzenie dwukadencyjności liczonej wstecz w ramach ograniczenia liczby kadencji dotąd sprawowanej funkcji w odniesieniu do kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów.
Jako samorządowcy wyrażamy sprzeciw wobec zapowiedzi destrukcyjnych zmian w ordynacji wyborczej do samorządów. Propozycję posła - lidera Prawa i Sprawiedliwości odbieramy jako objaw lekceważenia wyborców i ich świadomych wyborów. To mieszkańcy - członkowie wspólnoty samorządowej dokonując wyboru najlepszego kandydata nie tylko udzielają mu mandatu zaufania, ale w przypadku wyborów na kolejną kadencję dokonują weryfikacji i oceny dotychczasowej pracy i wyników działalności. Wybory jednomandatowe w okręgach wyborczych to głosowanie na człowieka - najlepszego kandydata. Proponowane zmiany to pozbawienie Polaków swobody wyboru przy jednoczesnym napiętnowaniu włodarzy, którzy pełnią swoją funkcję dwie lub więcej kadencji. W zawoalowany sposób próbuje się ograniczyć czynne prawo wyborcze każdego z nas, alarmuje ZGŚO.
Eliminowanie dobrych, sprawdzonych i doświadczonych samorządowców jest jawnym przejawem niszczenia samorządności. Wszechobecne próby centralizacji zadań powierzonych samorządom to pośrednio odbieranie inicjatywy z rąk obywateli i zamach na niezależne od władz publicznych ukształtowane przez lata społeczeństwo obywatelskie, argumentują opolskie samorządy.
(Związek Gmin Śląska Opolskiego)