Liczne problemy budzi kwestia właściwości sądu w sprawach dotyczących bezpodstawnego zatrzymania wadium w przetargu. Krajowa Izba Odwoławcza uznaje, iż podmiot, który stracił zabezpieczenie oferty w przetargu, a następnie jego oferta nie została wybrana jako najkorzystniejsza nie może wnosić odwołania na tę czynność zamawiającego ze względu na brak interesu w uzyskaniu zamówienia. Zarzut bezpodstawnego zatrzymania wadium nie ma wpływu na interes prawny we wniesieniu odwołania.
Odwołanie i interes prawny po nowelizacji PZP >>>
Znaczna część sądów uznaje, iż brak wniesienia odwołania do KIO skutkuje niemożliwością wniesienia pozwu do sądu powszechnego. Zupełnie odmiennie sprawę uregulował Sąd Apelacyjny w Katowicach postanowieniem z dnia 22 sierpnia 2016 r. (V ACz 826/16), w którym stwierdzono, iż Krajowa Izba Odwoławcza nie ma uprawnień do rozpoznawania spraw odnośnie bezpodstawnego zatrzymania wadium w przypadku spraw, w których oferta wykonawcy nie została wybrana jako najkorzystniejsza.
Skład orzekający potwierdził więc linię orzeczniczą, zgodnie z którą brak interesu w uzyskaniu zamówienia pozbawia podmiot uprawnienia do wniesienia odwołania do KIO. Izba nawet przyznając rację wykonawcy nie wpłynęłaby na wynik przetargu. Brak próby dochodzenia roszczeń przed Krajową Izbą Odwoławczą nie może jednak pozbawiać podmiotu ubiegającego się o udzielenie zamówienia prawa do sądu.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna