Sprawa dotyczyła jednej z mieszkanek gminy, której po odbyciu szkolenia i zdaniu przez nią egzaminu wydano prawo jazdy.
Po upływie kilku lat prezydent uchylił swoją wcześniejszą decyzję i orzekł o odmowie wydania prawa jazdy. Podstawą takiej decyzji było prawomocne postanowienie sądu stwierdzającego, iż wydane kobiecie zaświadczenie o ukończeniu szkolenia poświadczało nieprawdę, a zatem pochodziło z przestępstwa.
Kobieta poskarżyła się do sądu administracyjnego.
NSA uznał skargę za zasadną.
Sąd przypomniał, iż działalność w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców – jako działalność regulowana – podlega nadzorowi państwowemu, sprawowanemu przez starostę.
Kontrola ośrodka szkolenia kierowców powinna odbywać się co najmniej raz w roku. Elementem takiej kontroli powinno być m.in. sprawdzenie kwalifikacji osób prowadzących szkolenia.
Poznaj Linie Orzecznicze Lex >>>
W ocenie NSA osoba ubiegająca się o prawo jazdy, podejmując szkolenie we wpisanym do rejestru ośrodku szkolenia kierowców, pozostaje w uprawnionym zaufaniu, że jest to podmiot działający legalnie i podlegający stosownemu nadzorowi państwowemu.
W rozpatrywanej sprawie kobieta nie miała jakichkolwiek podstaw do przypuszczenia, że szkolenie, jakie odbywała w ośrodku szkolenia kierowców, było szkoleniem niezgodnym z obowiązującymi przepisami.
Przyznane – po złożeniu tego egzaminu – prawo jazdy stało się jej słusznie nabytym prawem, objętym konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych.
Jego odebranie byłoby możliwe wyłącznie w wyjątkowych przypadkach, spełniających kryteria proporcjonalności. Tymczasem prawo to odebrano kobiecie – po kilku latach – wyłącznie na skutek zaniedbań organów władzy publicznej, które nie dopełniły prawidłowo ciążących na nich obowiązków nadzorczych – podkreślił sąd.
Na podstawie:
Wyrok NSA z 23 czerwca 2016 r., sygn. akt I OSK 2445/14, prawomocny